?>

Spójrzmy na życie na Ziemi „ z góry”. Gdzie jesteś Ty zwykły człowieku ?!

Pierwszy Polski satelita „EagleEye” już jest na orbicie Ziemi!!! No to lecimy z nim i patrzymy „ z góry” na nasz ziemski „ Świat ”

Tak szczerze mówiąc, raczej rzadko, a często w ogóle „zwykły „ człowiek nie zastanawia się jak wygląda i żyje nasza Ziemia jako planeta we Wszechświecie?!
A jaka jest jej przyszłość oraz co na niej czeka ludzkość, chyba jeszcze rzadziej?
No to zobaczmy teraz co widzimy na naszej planecie Ziemia właśnie „ z góry” !
Myślę, że warto, aby każdy z nas, z własnego punktu widzenia, spojrzał co jego, dzieci, wnuków i pra… pra.. wnuków może czekać na naszej planecie Ziemi?!

Ziemia – trzecia, licząc od Słońca, oraz piąta pod względem wielkości planeta Układu Słonecznego.
Pod względem średnicy, masy i gęstości jest to największa planeta skalista Układu Słonecznego. Ziemia jest jedynym znanym miejscem we Wszechświecie, w którym występuje życie i jest zamieszkana przez miliony gatunków, w tym przez człowieka.
***
Ludzkość – kwintesencja ziemskiej cywilizacji

                          Jest nas już (!) ponad 8 miliardów.

Liczbę wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek żyli na Ziemi, w roku 2011 oszacowano na 108 miliardów.
W 2020 roku kobiety stanowiły 49,6 proc. wszystkich mieszkańców Ziemi, wynika z danych Banku Światowego. W Bahrajnie przedstawicielki płci żeńskiej stanowią zaledwie 35,3 proc. całego społeczeństwa.
W ciągu roku na świecie rodzi się około 131 mln dzieci i w tym samym czasie umiera 55 mln osób, co daje średni przyrost 76 mln osób rocznie.
W 2015 najwięcej ludzi zamieszkiwało Azję (ok. 4,31 mld, następnie Afrykę (ok. 1,15 mld), Europę (ok. 745 mln), Amerykę Łacińską (ok. 617 mln), Amerykę Północną (ok. 356 mln, bez Ameryki Środkowej i Karaibów) i Oceanię (ok. 37 mln).

               Istnieje znaczne zróżnicowanie w zakresie długości życia na całym świecie, głównie za sprawą różnic w zakresie dostępu do opieki zdrowotnej i w wyżywieniu danej części świata. I tak: 

Najdłużej może żyć ludność w takich krajach jak Monako, San Marino, Singapur, Japonia, bo aż w granicach 85-90 lat. Najkrócej w Czadzie, Gwinei Bissau, Afganistanie, bo zaledwie w granicach 50 lat. W Polsce oczekiwana długość życia kształtuje się na poziomie 78lat. Patrz: Oczekiwana dalsza długość życia dla noworodków w poszczególnych krajach świata (dane The World Factbook z 2018 roku)
***
Co złego widzimy na naszej Planecie ?

Ubóstwo na świecie
Obecnie na Ziemi żyje 633 mln osób w ubóstwie to jest 8% populacji, mając dziennie do dyspozycji co najwyżej 1,90 USD, stanowiące międzynarodową granicę ubóstwa.

Ponad 50% najbiedniejszych stanowią mieszkańcy Afryki Subsaharyjskiej. Odsetek mieszkańców Polski zagrożonych ubóstwem (po uwzględnieniu w ich dochodach transferów społecznych) obniżył się od 2010 r. z blisko 18% do 15%.

Bezdomność

Według danych opracowanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych, szacuje się, że:
Na całym świecie jest co najmniej 150 milionów osób bezdomnych.
Liczba osób w kryzysie bezdomności w Polsce, na miesiąc badania luty 2024 r, wynosi 31 042 osób, w tym 80% to mężczyźni (24 880 osoby), a 20% to kobiety (6162 osoby). Ponadto, osoby poniżej 18 roku życia stanowią 5% (1 524) ogólnej liczby osób w kryzysie bezdomności i wśród tych młodych osób proporcje wg płci rozkładają się po połowie.

Niepełnosprawność
Na świecie żyje ponad 650 milionów osób niepełnosprawnych.

W Polsce liczba osób niepełnosprawnych ogółem według stanu na dzień 31 marca 2021 r. wynosiła 5,4 mln. i stanowiła 14,3% ludności kraju wobec 12,2% w 2011 r. oraz 14,3% w 2002 r.

Bezrobocie
Stopa bezrobocia na świecie od kilkunastu lat wykazuje tendencję malejącą i obecnie jest na poziomie niecałych 5%.
Najwyższa na świecie stopa bezrobocia obecnie występuje w krajach Afryki Południowej ( Republika Południowej Afryki – 33,5 %) i basenu Morza Śródziemnego. Najniższa występuje natomiast w Singapurze – 2 %; Szwajcarii – 2,3 %, a także w krajach Zatoki Perskiej (ZEA, Bahrajn, Katar, Kuwejt).

Aktualnie w Polsce stopa bezrobocia na miesiąc czerwiec 2024 wynosiła 4,9 % i kształtuje się na poziomie wskaźnika średniej światowej 5%.

Zagrożenia życia na Ziemi
Oto lista 10 największych zagrożeń dla życia na Ziemi:
(wg National Geographic Polska)

  1. Zanieczyszczenie powietrza, szkodliwe emisje
  2. Odpady
  3. Wojny
  4. Wycieki
  5. Wycinanie lasów
  6. Niszczenie bioróżnorodności ( zróżnicowania ekosystemów, gatunków i genów na Ziemi lub w określonym siedlisku).
  7. Roztapiane się lodowców
  8. Martwe strefy w morzach (zbyt mało tlenu do wzrostu życia)
  9. Rozrost ludzkości
  10. Terroryzm
    Niektóre obszary naszej planety podatne są na skrajne zjawiska pogodowe, takie jak huragany, cyklony czy tajfuny. W innych miejscach mogą występować klęski żywiołowe, jak trzęsienia ziemi, osuwiska, tsunami, erupcje wulkaniczne, leje krasowe, susze, powodzie, zamiecie śnieżne lub pożary. Wiele stref lokalnych znajduje się pod wpływem spowodowanego przez człowieka zanieczyszczenia wody i powietrza, kwaśnego deszczu i substancji toksycznych, utraty roślinności (przez intensywny wypas, wylesianie i pustynnienie), zaniku dzikiej przyrody, degradacji i utraty gleby, erozji oraz rozprzestrzeniania się gatunków inwazyjnych.
    Najprawdopodobniej wywoływany działalnością ludzi wzrost emisji dwutlenku węgla jest główną przyczyną globalnego ocieplenia. Według prognoz, rosnąca temperatura powodować ma m.in. wzrost poziomu morza, cofanie się lodowców, topnienie lądolodów, nasilenie się ekstremalnych zjawisk pogodowych oraz zmiany w ilości i strukturze opadów atmosferycznych.
    Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (MISS) opublikował analizę, z której wynika, że:
    Obecnie na naszej Ziemi toczą się 183 konflikty zbrojne.
    Największy konflikt europejski od 1945 roku to wojna na Ukrainie.
    To także walki między Izraelem a Hamasem, które zwiększają prawdopodobieństwo rozlania się konfliktu na inne obszary Bliskiego Wschodu.
    Napięcia na Morzu Południowochińskim oraz trwające od kwietnia br. starcia w Sudanie, spowodowały śmierć tysięcy ludzi i doprowadziły do powstania sześciomilionowej masy uchodźców.
    Zintensyfikowały się konflikty w Mali i Burkinie Faso, a także wojna domowa w Birmie.
    W swojej analizie badacze Międzynarodowego Instytutu Spraw Strategicznych zauważają, że mnożą się tzw. niepaństwowe grupy zbrojne, a trwający kryzys klimatyczny przyczynia się tak do osłabiania mniej stabilnych państw, jak do wzmacniania pierwotnych przyczyn konfliktów. W Afryce załamują się władze centralne i wzrasta znaczenie grup islamistycznych, które intensyfikują konflikty w regionie.
    ***
    A co dobrego prześwituje „ z góry” na naszym Świecie?

    Tak wygląda dobrobyt (nie dobrostan) ludności świata

Jak zauważa w powyższym zestawieniu europejski urząd Eurostat, wśród 20 krajów na świecie z udziałem większym niż 1 proc. światowego PKB wyrażonego w PPS znalazło się 5 krajów UE: Niemcy (3,4 proc.), Francja (2,4 proc.), Włochy (1,9 proc.), Hiszpania (1,4 proc. ) i Polska (1,0 proc.). Łącznie przyczyniły się one do ok. 10,1 proc. światowego PKB.
Ale uwaga!!!
Musimy pamiętać, że współcześnie obiektywną, ekonomiczną miarą dobrobytu społecznego jest :
wartość dochodu narodowego brutto w przeliczeniu na 1 mieszkańca.
Co z tego wynika?
Przede wszystkim to, że wśród 8 miliardów ludzi na Świecie są „ ubodzy pracujący za niższe wynagrodzenie i bogaci o wysokich i bardzo wysokich dochodach.
O ubóstwie i bezrobociu była mowa wyżej, a teraz spójrzmy jak to jest z tymi bogatszymi?

Bogactwo wśród ludzi na Świecie
Według analizy firmy Henley & Partners, którą przytacza serwis rp.pl, obecnie na świecie żyje 28 tys. 420 osób, które dysponują aktywami o wartości co najmniej stu milionów dolarów, każdy. Oprócz nich znalazło się także 2350 miliarderów.

Dziesięciu najbogatszych ludzi świata (2023)
Pozycja Pozycja w 2022 Imię i nazwisko Majątek (mld USD) Państwo Branża i/lub przedsiębiorstwo
1 3 Bernard Arnault z rodziną 211 Francja LVMH

2 1 Elon Musk
180 Stany Zjednoczone Tesla, SpaceX

3 2 Jeff Bezos
114 Stany Zjednoczone Amazon.com

4 8 Larry Ellison
107 Stany Zjednoczone Oracle

5 5 Warren Buffett
106 Stany Zjednoczone Berkshire Hathaway

6 4 Bill Gates
104 Stany Zjednoczone Microsoft

7 Michael Bloomberg
94,5 Stany Zjednoczone Bloomberg LP

8 Carlos Slim Helú z rodziną 93 Meksyk Telmex, América Móvil, Grupo Carso(inne języki)

9 10 Mukesh Ambani
83,4 Indie Reliance Industries

10 9 Steve Ballmer
80,7 Stany Zjednoczone Microsoft
W zestawieniu nie są brane pod uwagę głowy państw oraz członkowie rodzin królewskich.
Obecnie w naszym kraju żyje ponad 43 tys. osób, które mogą pochwalić się co najmniej milionowym majątkiem.
Należy jednak pamiętać, że dobrobyt materialny ludzi, w tym każdego człowieka, w każdym miejscu naszej planety, nie świadczy o jego prawdziwym szczęściu i nie jest tożsamy z dobrostanem, o którym będzie mowa niżej.

Wiedza, wykształcenie i świadomość społeczna
• Najpierw spójrzmy na „ świecące wiedzą „ miejsca na naszej planecie Ziemia. To:
11 najlepiej „wykształconych” krajów na świecie
Światowe Forum Ekonomiczne, fundacja non-profit, stworzyło ranking krajów, które mają najlepiej wykształconych obywateli na świecie i dbają o oświatę. Wśród pierwszej jedenastki aż 7 państw jest ze Starego Kontynentu. Które kraje przodują?
1.Singapur
System edukacji w Singapurze jest najbardziej cenionym na świecie. Nazywany jest on „szybkowarem”, ponieważ uczniowie uczą się dużo, intensywnie, a system znany jest z surowych zasad. Jeśli chodzi o wyniki studentów z przedmiotów ścisłych, Singapurczycy zazwyczaj zdobywają najwyższe miejsca.
2.Finlandia
Finlandzki system edukacji jest chwalony wszędzie na świecie. Uczniów uczy się pracy zespołowej, stawia się na wolnomyślicielstwo, ekspresję własnego zdania. Wysoko oceniana jest również kadra nauczycielska.
3.Holandia
Holandia również wyśmienicie radzi sobie na niwie edukacji. Co trzecia osoba może się pochwalić tytułem magistra, choć w krajach OECD ( Międzynarodowa Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) średnia ta wynosi 24 proc.
4.Szwajcaria
86 proc. Szwajcarów ukończyło edukację ponadgimnazjalną. Szwajcaria, podobnie jak Dania, przeznacza bardzo dużo pieniędzy na oświatę – średnio 16 tys. dol. na osobę, podczas gdy średnia unijna wynosi 9,5 tys. dol.
5.Belgia
Nauczanie jest dobrze płatną profesją. Przeciętny nauczyciel zarabia tam ok. 74 tys. dol. na rok, podczas gdy przeciętna pensja w krajach OECD wynosi 39 tys. dolarów rocznie.
6.Dania
Dania, wśród grupy krajów OECD, najwięcej swojego bogactwa przeznacza na edukację – ok. 7,9 proc. PKB. Państwo to jako jedno z nielicznych zwiększyło wydatki na oświatę w latach najgorszego okresu kryzysu finansowego 2008-2010.
7.Norwegia
Norwegia ma wysoki poziom opodatkowania i mocno inwestuje w edukację. Rocznie na jednego ucznia przypada ok. 14 tys. dol. i to niezależnie od stopnia edukacji. To trzeci najlepszy wynik w krajach OECD.
8.Stany Zjednoczone
W Stanach Zjednoczonych 43 proc. osób ma wyższe wykształcenie. To piąty najlepszy wynik w krajach OECD.
9.Australia
Australia jest świetnie wykształconym krajem, który może pochwalić się wysokim procentem osób uczących się po ukończeniu szkoły. Ok. 43 proc. dorosłych Australijczyków doszkala się w przeróżnych instytucjach po zakończeniu standardowej edukacji.
10.Nowa Zelandia
Nowa Zelandia od lat znajduje się w czołówce najlepiej wyedukowanych krajów świata. Nowozelandzkie ministerstwo edukacji stawia na innowacyjność. Od września tego roku uczniowie mogą uczestniczyć w zajęciach online i nie muszą przychodzić do szkoły w niektóre dni.
11.Islandia
Islandia liczy zaledwie 330 tys. obywateli. Ten mały kraj w dalszym ciągu ma najwyższy wskaźnik zatrudnienia wśród krajów OECD na wszystkich poziomach wykształcenia. Co więcej, pomimo wysokiego miejsca w rankingu, Islandia wydaje najmniej pieniędzy na oświatę spośród wszystkich skandynawskich krajów w zestawieniu.
Niezwykle cenna uwaga do listy najlepiej wykształconych krajów !
Wszystkie 11 krajów posiadające najlepiej wykształconych ludzi na naszym globie znajdują się pierwszej 30 najszczęśliwszych krajów na Świecie! ( patrz dalej- lista najszczęśliwszych krajów ).
Z danych Eurostatu wynika, że w 2020 r. 41 proc. ludności państw należących do Unii Europejskiej w wieku 25-34 lat miało wykształcenie wyższe.
Według raportu Głównego Urzędu Statystycznego z 2021 roku, 23,1% ludności w wieku 13 lat i więcej w Polsce posiada wyższe wykształcenie (ok. 7,6 mln osób), z czego 16,7% posiada tytuł magistra, magistra inżyniera lub równorzędny (ok. 5,5 mln osób).
• A teraz spójrzmy na to co uczyniło na Świecie wprowadzenie w latach 80 przez Anglika Tima Berners-Lee globalnej sieci internetowej, a z naszego punktu widzenia usługi informacyjne Internetu (www).
Ponad 66 proc. wszystkich ludzi na Ziemi korzysta obecnie z Internetu, a najnowsze dane wskazują, że całkowita liczba użytkowników na całym wiecie wynosi 5,35 miliarda .

Liczba użytkowników Internetu wzrosła w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 1,8 proc., dzięki 97 milionom nowych użytkowników od początku 2023 roku.
• Niestety nadal znajdujemy na mapie świata „cienie” wiedzy.
Obecnie szacuje się, że w Europie jest 3% analfabetów, w Ameryce Pd. – 15%, w Azji – 33%, a w Afryce – 50%. W krajach Trzeciego Świata problem analfabetyzmu sięga kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu procent mieszkańców.
Oznacza to że około 760 mln ludzi na Świecie nie posiada umiejętności czytania i pisania. Ludzie nie posiadający umiejętności czytania i pisania przeważnie należą do najuboższej warstwy społeczeństwa. Zwykle całą energię zużywają w walce o przeżycie.
***
Światowy ład i porządek na planecie Ziemia
Obecnie na świecie istnieje 195 uznawanych państw. 193 z nich należą do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Dwa pozostałe, tzw. państwa obserwatorzy ONZ, to Watykan i Palestyna.
Każde Państwo ma swoje terytorium, ludność, suwerenną władzę i jest uznawane międzynarodowo.
Niepodległość kraju nie zawsze gwarantuje jego rozwój, czasem samodzielność państwowa może łączyć się problemami społeczno gospodarczymi.
Ziemski Świat nigdy nie miał „suwerennego rządu” z władzą rozciągającą się na cały glob i całe ziemskie społeczeństwo!
Chociaż niektóre państwa usiłowały uzyskać światową dominację i „ nadal to czynią”.
Czy to dobrze czy źle, dziś i w przyszłości ?
Być może w przyszłości to pytanie stanie się problemem nr 1 światowych przywódców.
Na Świecie dotąd nie istnieje uniwersalny, międzynarodowy system bezpieczeństwa.
Namiastką takiego systemu jest:
Organizacja Narodów Zjednoczonych,
powołana na mocy Karty Narodów Zjednoczonych przez 51 sygnatariuszy-państw w 1945 r, po zakończeniu II Wojny Światowej,
To docelowo uniwersalna organizacja międzynarodowa, założona właśnie w celu zapobiegania zbrojnym konfliktom pomiędzy państwami, rozwoju współpracy i przestrzeganiu praw człowieka.
Nie jest ona jednak „rządem światowym”.
Ma w swojej strukturze ( w kwestii bezpieczeństwa):
Radę Bezpieczeństwa,
na której ciąży główna odpowiedzialność za utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa na świecie. Podobnie jak Zgromadzenie Ogólne, może ona nakładać sankcje na państwa członkowskie,
oraz
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości
Do kompetencji Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości należy rozstrzyganie sporów międzynarodowych, wydawanie opinii doradczych dla organów ONZ i innych organizacji międzynarodowych. Wydawane przez niego wyroki są dla stron ostateczne.
Czy w świetle dotychczasowych tragicznych wydarzeń światowych jest to wystarczający organ dla zapewnienia porządku, ładu i bezpieczeństwa na naszym globie?
To retoryczne pytanie pozostawiam czytelnikom do zastanowienia, w kontekście odpowiedzi na kolejne pytanie niżej.
***
Skoro przelecieliśmy polskim „satelitą” wkoło naszej planety Ziemia i zobaczyliśmy blaski i cienie jej życia, to przypomnijmy sobie:
Jaki jest cel i sens życia człowieka na Ziemi?
1.Cel życia wskazany przez największych filozofów, myślicieli i badaczy na Świecie, w tym Dalajlamę:
„ Głównym celem ludzkiej egzystencji jest poszukiwanie szczęścia….Bez względu na to, czy jesteśmy wierzący czy nie, wyznajemy taką czy inną religie, wszyscy szukamy sposobu na polepszenie swojego życia.
Głównym motorem naszych działań jest więc dążenie do szczęścia.
Jakkolwiek osiągnięcie prawdziwego i trwałego szczęścia nie jest łatwe, jednak jest możliwe.” – Dalajlama
/żyjący autorytet , duchowy i polityczny oraz przywódca narodu tybetańskiego, laureat Pokojowej Nagrody Nobla-Patrz książka „Sztuka szczęścia. Poradnik życia”- autorstwa Howarda C. Cutlera/.
Na szczęście, jako cel i sens życia, znacznie wcześniej wskazywali najwięksi filozofowie i myśliciele w historii świata w tym: Sokrates (469–399 p.n.e.), Platon ( 423 – 345 p.n.e.), Arystoteles ( 384 – 322 p.n.e.), Seneka Młodszy ( 4 p.n.e – 65 r. ne.),Tomasz z Akwinu ( 1224 – 1274 ), i współcześni badacze naukowcy Martin Seligman, Władysław Tatarkiewicz, Janusz Czapiński.

  1. Cel życia ludzi wskazany przez Boga
    Według religii chrześcijańskiej:
    Bóg, tworząc istotę ludzką, określił cel i sens życia człowieka, mówiąc: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi”
    Biblia, Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu (Księga Rodzaju Rozdz. 1, wiersz 28).
    Według Islamu:
    Teksty źródłowe islamu bardzo wyraźnie podkreślają, że życie doczesne to tylko i wyłącznie etap przejściowy. Liczne wersety Koranu wspominają o tym, że w porównaniu z życiem ostatecznym (życiem w raju), krótkotrwałe życie doczesne nie jest więc „prawdziwym życiem”:
    „Wiedzcie, że życie tego świata jest tylko grą, rozrywką i próżną ozdobą. jest tylko rywalizacją o sławę; jest rywalizacją o wielkości majątku i liczbie dzieci. Jest ono podobne do deszczu obfitego: ożywiona roślinność budzi podziw niewiernych; potem ona więdnie i widzisz, jak żółknie, następnie obsycha i łamie się. A w życiu ostatecznym – kara straszna lub przebaczenie od Boga i zadowolenie; tymczasem życie tego świata jest tylko złudnym używaniem (Koran 57:20).
    Według hinduizmu:
    W hinduizmie powszechna jest wiara w reinkarnację. Według hinduistów dusza przechodzi przez coraz wyższe postacie – od przedmiotu, przez postać rośliny, zwierzęcia, człowieka (i jeszcze parę wyższych) po zjednoczenie i stopienie się z Brahmanem (bogiem nadrzędnym, absolutem) raz na zawsze. W skrajnych przypadkach (za karę za popełnienie poważnych zbrodni) dusza może przybrać postać niższą.
    Losy duszy (w tym postać, którą przybierze w następnym życiu) warunkowane są przez czyny – poprzez każdy czyn dusza zbiera określoną (dobrą lub złą, zależnie od czynów) karmę, której rezultatem są sukcesy i szczęście lub cierpienia. Gdy te nastąpią, wtedy karma się spala.
    Wędrówka dusz, w którą wierzą hinduiści, nazywa się sansarą. Hinduiści dążą do jej zakończenia i zjednoczenia się na zawsze z bogiem nadrzędnym (Brahmanem), co jest możliwe poprzez jedną z trzech dróg – bhaktijogę (miłość i oddanie), dźńanajogę (zdobywanie mądrości duchowej) lub karmajogę (bezinteresowne działanie).
    Duch porzuca zużyte ciało, by nowe przyoblec, jak człowiek co odzież znoszoną na świeżą zamienia (Bhagawadgita 2:22).
    ***
    A jak jest z poczuciem szczęścia ludzkości na naszej planecie w aktualnej rzeczywistości, którą „przelotnie” ujrzeliśmy „ z góry”?
    Jak wynika z badań naukowych, a także z samych ludzkich doświadczeń dobrobyt materialny ludzi, w tym każdego człowieka, w każdym miejscu naszej planety, nie świadczy o jego prawdziwym szczęściu i nie jest tożsamy z dobrostanem, o którym niżej.

    Dobrostan (szczęście człowieka) na Świecie

Tak statystycznie wygląda dobrostan czyli poziom zadowolenia z życia ludzkości na Ziemi:
Najszczęśliwsze kraje świata – ranking 2024 (pełna lista)
( według narodowego wskaźnika szczęścia)

Miejsce Państwo Wynik Zmiana 2023
1 Finlandia 7,741 constans 1
2 Dania 7,583 constans 2
3 Islandia 7,525 constans 3
4 Szwecja 7,344 w górę 6
5 Izrael 7,341 w dół 4
6 Holandia 7,319 w dół 5
7 Norwegia 7,302 constans 7
8 Luksemburg 7,122 w górę 9
9 Szwajcaria 7.06 w doł 8
10 Australia 7,057 w górę 12
11 Nowa Zelandia 7,029 w dół 10
12 Kostaryka 6,955 w górę 23
13 Kuwejt 6,951 – –
14 Austria 6,905 w dół 11
15 Kanada 6,9 w doł 13
16 Belgia 6,894 w górę 17
17 Irlandia 6,838 w doł 14
18 Czechy 6,822 constans 18
19 Litwa 6,818 w górę 20
20 Wielka Brytania 6,749 w dół 19
21 Słowenia 6,743 w górę 22
22 ZEA 6,733 w górę 26
23 USA 6,725 w dół 15
24 Niemcy 6,719 w dół 16
25 Meksyk 6,678 w górę 36
26 Urugwaj 6,611 w górę 28
27 Francja 6,609 w dół 21
28 Arabia Saudyjska 6,594 w górę 30
29 Kosowo 6,561 w górę 34
30 Singapur 6,523 w dół 25
31 Tajwan 6,503 w dół 27
32 Rumunia 6,491 w dół 24
33 Salwador 6,469 w górę 50
34 Estonia 6,448 w dół 31
35 Polska 6,442 w górę 39
36 Hiszpania 6,421 w dół 32
37 Serbia 6,411 w górę 45
38 Chile 6,36 w dół 35
39 Panama 6,358 w dół 38
40 Malta 6,346 w dół 37
41 Włochy 6,324 w dół 33
42 Gwatemala 6,287 w górę 43
43 Nikaragua 6,284 w dół 40
44 Brazylia 6,272 w górę 49
45 Słowacja 6,257 w dół 29
46 Łotwa 6,234 w dół 41
47 Uzbekistan 6,195 w górę 54
48 Argentyna 6,188 w górę 52
49 Kazachstan 6,188 w dół 44
50 Cypr 6,068 w dół 46
51 Japonia 6,06 w dół 47
52 Korea Południowa 6,058 w górę 57
53 Filipiny 6,048 w górę 76
54 Wietnam 6,043 w górę 65
55 Portugalia 6,03 w górę 56
56 Węgry 6,017 w dół 51
57 Paragwaj 5,977 w górę 66
58 Tajlandia 5,976 w górę 60
59 Malezja 5,975 w dół 55
60 Chiny 5,973 w górę 64
61 Honduras 5,968 w dół 53
62 Bahrajn 5,959 w dół 42
63 Chorwacja 5,942 w dół 48
64 Grecja 5,934 w dół 58
65 Bośnia i Hercegowina 5,877 w górę 71
66 Libia 5,866 – –
67 Jamajka 5,842 w górę 68
68 Peru 5,841 w górę 75
69 Dominikana 5,823 w górę 73
70 Mauritius 5,816 w dół 59
71 Mołdawia 5,816 w dół 64
72 Rosja 5,785 w dół 70
73 Boliwia 5,784 w dół 69
74 Ekwador 5,725 constans 74
75 Kirgistan 5,714 w dół 63
76 Czarnogóra 5,707 w dół 67
77 Mongolia 5,696 w dół 61
78 Kolumbia 5,995 w dół 72
79 Wenezuela 5,607 w górę 88
80 Indonezja 5,568 w górę 84
81 Bułgaria 5,463 w dół 77
82 Armenia 5,455 w dół 79
83 Południowa Afryka 5,422 w górę 85
84 Północna Macedonia 5,369 w górę 87
85 Algieria 5,367 w dół 81
86 Hongkong 5,316 w dół 82
87 Albania 5,304 w dół 83
88 Tadżykistan 5,281 w dół 80
89 Kongo (Brazaville) 5,221 w dół 86
90 Mozambik 5,216 w górę 97
91 Gruzja 5,185 w dół 90
92 Irak 5,166 w górę 98
93 Nepal 5,158 w dół 78
94 Laos 5,139 w dół 89
95 Gabon 5,106 w dół 94
96 Wyb. Kości Słoniowej 5,080 w dół 93
97 Gwinea 5,023 w dół 91
98 Turcja 4,975 w górę 106
99 Senegal 4,969 w górę 102
100 Iran 4,923 w górę 101
101 Azerbejdżan 4,893 – –
102 Nigeria 4,881 w dół 95
103 Palestyna 4,879 w dół 99
104 Kamerun 4,874 w dół 96
105 Ukraina 4,873 w dół 92
106 Nambia 4,832 w dół 105
107 Maroko 4,795 w górę 100
108 Pakistan 4,657 constans 108
109 Niger 4,556 constans 109
110 Burkina Faso 4,548 w dół 104
111 Mauretania 4,505 w dół 103
112 Gambia 4,485 w górę 119
113 Czad 4,471 w górę 114
114 Kenia 4,470 w dół 111
115 Tunezja 4,422 w dół 110
116 Benin 4,377 w dół 116
117 Uganda 4,372 w dół 113
118 Birma 4,354 w dół 117
119 Kambodża 4,341 w dół 115
120 Ghana 4,289 w dół 107
121 Liberia 4,269 w górę 125
122 Mali 4,232 w dół 120
123 Madagaskar 4,228 w górę 127
124 Togo 4,214 w dół 122
125 Jordania 4,186 w dół 123
126 Indie 4,054 constans 126
127 Egipt 3,977 w dół 121
128 Sri Lanka 3,898 w dół 112
129 Bangladesz 3,886 w dół 118
130 Etiopia 3,861 w dół 124
131 Tanzania 3,781 w dół 129
132 Komory 3,566 w dół 130
133 Jemen 3,561 – –
134 Zambia 3,502 w dół 128
135 Eswatini 3,502 – –
136 Malawi 3,421 w dół 131
137 Botswana 3,383 w dół 132
138 Zimbwabwe 3,341 w dół 134
139 Kongo (Kinszasa) 3,295 w dół 133
140 Sierra Leone 3,245 w dół 135
141 Lesotho 3,186 – –
142 Liban 2,797 w dół 136
143 Afganistan 1,721 w dół 137
Źródło: Bankier.pl na podstawie danych World Happines Report

W tym roku już po raz siódmy na pierwszym miejscu World Happiness Report uplasowała się Finlandia. Na podium znalazły się też Dania oraz Islandia. Tuż za nimi, awansując względem poprzedniego roku o dwie pozycje, pojawiła się Szwecja.
35 miejsce Polski w świecie z wynikiem 6,442, na 143 państw zakwalifikowanych do badania jest relatywnie niższe niż wynika z samych badań przeprowadzonych w kraju przez Ipsos. Bowiem wynik subiektywnego, deklarowanego przez mieszkańców Polski poczucia szczęścia w 10-stopniowej skali wynosi 7,08, to jest około 70% badanych. Chociaż jest to więcej niż jeszcze dwa lata temu. W 2021 r. wynosiło ono średnio 6,59.
Prawie trzech na czterech (73%) badanych na świecie czuje się szczęśliwymi.
Polacy na tym tle wypadają znacznie gorzej. Ponadto poczucie szczęścia w Polsce od lat systematycznie spada.
Badanie szczęścia zostało przeprowadzone przez Ipsos w 32 krajach. Chociaż większość Polaków (58%) deklaruje w nim bycie szczęśliwymi, to jest to trzeci najsłabszy wynik w całym badaniu. Od wyniku w najszczęśliwszym kraju europejskim, Holandii, dzieli go aż 27 punktów procentowych. Co więcej, porównując wynik z badaniem realizowanym przez Ipsos rok i dekadę temu, poczucie szczęścia w Polsce było znacząco wyższe i wynosiło odpowiednio 65% i 72%. Zgodnie z deklaracjami najszczęśliwsi na świecie są Chińczycy (91%), a najmniej szczęśliwi – Węgrzy (50%).
Ogółem na większe poczucie szczęścia wpływają zarówno wyższe wykształcenie, jak i wyższe zarobki. Dodatkowo częściej bycie szczęśliwymi deklarują badani w związkach małżeńskich (79%) niż pozostający w innych relacjach lub bez partnera/ki (68%). W Polsce wpływ zarobków czy wykształcenia nie jest znaczący, jednak bycie w związku małżeńskim pozostaje ważnym czynnikiem szczęścia.
Wyjątkową cechą badania szczęścia przeprowadzonego przez Ipsos jest mierzenie satysfakcji z różnych aspektów życia. Wyniki wskazują, że na świecie badani są najbardziej zadowoleni ze swoich dzieci (jeśli je mają) oraz partnera/ki (jeśli dotyczy). Odpowiednio 85% i 84% deklaruje satysfakcję w tych obszarach. Na trzecim miejscu, z wynikiem 80%, znajdują się kontakt z naturą oraz poziom własnego wykształcenia. Badani najmniej zadowoleni są z ekonomicznej, a także społecznej i politycznej sytuacji w swoim kraju (40%).
Polacy również deklarują największe poczucie satysfakcji ze swoich dzieci (90%), kontaktu z naturą (81%) oraz partnera/ki (79%). W porównaniu do średniej dla świata z poziomu edukacji zadowolonych jest już wyraźnie mniej, bo 72% badanych. Zaledwie 27% Polaków jest zadowolonych z sytuacji społecznej i politycznej w kraju, a 24% z jego sytuacji ekonomicznej.
Ipsos przeanalizował także zależności pomiędzy satysfakcją z różnych aspektów życia a deklarowanym poziomem szczęścia.
I tu należy zwrócić uwagę, że:
Największe pozytywne zależności zachodzą w przypadku poczucia sensu, a także poczucia kontroli nad swoim życiem.
Co ciekawe, najsłabsza taka zależność występuje dla satysfakcji z dzieci. Oznacza to, że ludzie deklarujący wysoką satysfakcję w tym obszarze, relatywnie rzadziej deklarowali bycie szczęśliwymi.
„Jak wynika z naszego badania, Polacy czują się coraz mniej szczęśliwi. W porównaniu do badania z końca 2021 roku spadek deklarowanego poczucia szczęścia wyniósł aż 7 punktów procentowych. Przyczyn tej zmiany można szukać między innymi w wojnie za naszą wschodnią granicą czy w utrzymującej się wysokiej inflacji. Pozytywnym aspektem badania jest fakt, że 77% z nas ma się do kogo zwrócić w potrzebie, co jest wynikiem wyższym niż średnia dla świata (72%).”
/– patrz Joanna Skrzyńska, Public Affairs Leader w Ipsos Polska/
***
A teraz Ty, drogi czytelniku, spojrzałeś z „ z góry” na życie na naszej planecie Ziemia, to spróbuj się określić, znajdując odpowiedzi na takie, przykładowe pytania:
Czy uważasz, że jesteś we właściwym miejscu na planecie Ziemia ( kontynent, kraj, miejscowość) ?
Jak mieszkasz? Czy Twój dach nad głową stwarza warunki do szczęśliwego życia?
Czy Twoja wiedza i wykształcenie są wystarczającym środkiem do osiągnięcia szczęścia?
Czy twoje dochody dają Ci dobrobyt w postaci dobrego życia?
Czy masz zadowolenie z pracy?
Czy żyjesz spokojnie, w harmonii życia i poczuciu bezpieczeństwa?
No i „summa summarum” najważniejsze :
Czy jesteś szczęśliwy?
A potem……, no właśnie co…?
Szukaj najlepszego rozwiązania na własne szczęśliwe życie, pamiętając, że :
„ Nie ma rzeczy niemożliwych do rozwiązania, trzeba tylko wiedzieć, gdzie i jak szukać konkretnej wiedzy o tym, jak można to zrobić, a następnie umieć tę wiedzę zastosować ?
Dane zawarte w niniejszym artykule pochodzą ze źródeł wskazanych w tekście i z Wikipedii.
Bronisław sierpień 2024


Czego Ci brakuje do prawdziwego szczęścia?

Czego Ci brakuje do prawdziwego szczęścia?

Prawdziwe szczęście to ideał całego szczęśliwego życia, czyli:

„ Wielkie zadowolenie z osiągnięcia najważniejszych wartości wybranych za cele i sens życia, polegające na;

1.Oddaniu w miłości wzajemnej, czyli kochaniu i bycia kochanym;

2.Spełnieniu w związku małżeńskim lub partnerskim;

3.Świadomym rodzicielstwie – posiadaniu dziecka;

4.Spełnieniu w szczęśliwej rodzinie;

5.Dobrym wychowaniu i odpowiednim wykształceniu dziecka;

6.Satysfakcji z pracy zawodowej;

7.Samorealizacji poprzez twórcze życie i bezinteresowne czynienie dobra „.

( Według mojej definicji – patrz książka: „ Jak żyć aby osiągnąć prawdziwe szczęście. Proste i praktyczne odpowiedzi na pytania wzięte z życia”)

Jest oczywiste, że tak rozumiane szczęście człowiek może osiągnąć dopiero wówczas, kiedy przeżyje wszystkie etapy życia, w których rozwojowo i wiekowo jest do tego zdolny. Oznacza to, że takie prawdziwe-idealne szczęście można osiągnąć pod koniec pełni swojego życia.

Jednakże każdy z nas swoje szczęście może już doznawać, doświadczać, osiągać, na poszczególnym etapie życia, w zakresie poszczególnych  wartości składających się na to prawdziwe szczęście. Na przykład poprzez posiadanie, wychowanie i wykształcenie dziecka, czy satysfakcji z pracy zawodowej po przejściu na emeryturę…, ale nie prawdziwą i dozgonną miłość , o takiej możemy  mówić, w jesieni życia.

W ten sposób każdy z czytelników bloga „ Szczęśliwi, pechowcy, malkontenci”, niezależnie od wieku i etapu życia,  może sprawdzić  się, w zaproponowanym przeze mnie teście – sprawdzianie i poznać na jakim etapie swojej drogi do szczęścia „już jest”, oraz czego mu „ jeszcze brakuje” do prawdziwego szczęścia, w poszczególnych wartościach je tworzących.

                                                           •  •  •

Zaczynamy nasz sprawdzian od najważniejszej wartości koniecznej do osiągnięcia prawdziwego szczęścia, od

MIŁOŚCI.

Najkrócej mówiąc jest to:

„ODDANIE W MIŁOŚCI WZAJEMNEJ, czyli  KOCHANIE I BYCIE KOCHANYM”

Na wstępie proszę zapamiętać najbardziej charakterystyczne cechy, warunki, oznaki, przesłanki, konieczne do uznania, że faktycznie istnieje miłość dwojga ludzi.

Są to:

1 – BLISKOŚĆ;

2 – DOPASOWANIE;

3 – ZAUFANIE;

4 – SATYSFAKCJONUJĄCE WSPÓŁŻYCIE SEKSUALNE;

5 – WIERNOŚC;

6 – KOMUNIKATYWNOŚĆ, czyli UMIEJĘTNOŚĆ POROZUMIEWANIA SIĘ;

7 – OPTYMIZM, czyli POZYTYWNE MYŚLENIE I NASTAWIENIE DO ŻYCIA.

No a teraz najważniejsze dla Ciebie! Rzetelnie i samokrytycznie, po zastanowieniu, oceń sama/sam/:

Po pierwsze,

czy jest w Twoim życiu osoba którą ”tak naprawdę kochasz” , lub myślisz, bądź uważasz,  że kochasz?

I po drugie,

jeżeli jest, to teraz w świetle wyżej przedstawionych  7 cech -przesłanek, oceń po kolei, jak się one kształtują w Twoim związku miłosnym, w następujący sposób:

A – Ta przesłanka istnieje w pełni w naszym związku miłosnym;

B –  Ta przesłanka jest dla mnie nie pewna, wątpliwa, nie umiem ocenić, nie wiem;

C – Tej przesłanki na pewno nie ma lub prawdopodobnie nie ma w naszym związku miłosnym.

A teraz dokonaj podsumowania swojej oceny jak wygląda miłość z tym partnerem/partnerką  w Twoim związku miłosnym dziś i może wyglądać w ewentualnej  przyszłości.

Przy czym pamiętaj, że to najważniejsza cecha prawdziwego szczęścia, od której zależą pozostałe wartości składowe szczęścia, w tym małżeństwo – stały związek partnerski, szczęście rodzinne  i osobiste dzieci.

Policz, ile z 7 oznak waszej miłości, to Twoje pozytywne oceny, ile niepewnych, a ile negatywnych.

To ty sama/sam/, na tej ( i nie tylko tej) podstawie, możesz dokonać właściwej oceny i podjąć decyzję co dalej z Waszym związkiem miłosnym?

– Czy cieszyć się, bo wszystkie (7) przesłanki są pozytywne i na tej podstawie śmiało możesz budować dalej szczęście z ukochaną osobą?!

– A jeżeli część oznak jest niepewnych, niewiadomych lub wątpliwych, czy warto dalej sprawdzać się w tym związku miłosnym ?

– A może, niestety, trzeba, kulturalnie i asertywnie, zakończyć ten „rzekomy” związek miłosny?

Pytanie i rozwiązanie drugie, a szczególnie trzecie (j. w.) należy rozważać w powiązaniu z sytuacją partnerów co do istniejącego „już” związku małżeńskiego- partnerskiego, oraz  z posiadaniem dziecka, dzieci, rodziny.

                                                              • • •

Drugą wartością składającą się na prawdziwe szczęście jest 

związek małżeński lub stały partnerski,

np. konkubinat.                               

                      

Osiągnięcie tej wartości charakteryzuje przede wszystkich obustronne:

  „ SPEŁNIENIE W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM lub PARTNERSKIM „

Zanim przejdziemy do samooceny czy moje małżeństwo /związek/  jest szczęśliwe?,  poznajmy podstawowe kryteria jakie są niezbędne do szczęścia w związku małżeńskim lub partnerskim?

Jako, że mówimy o trwałym związku dwoje osób i to bez względu na więź formalno- prawną, to taki szczęśliwy związek muszą łączyć  ważne więzi życiowe, fundamenty szczęścia rodzinnego, które  w naszym teście są  najważniejszymi kryteriami ocennymi .

Oto te więzi:

1. Więź uczuciowo-emocjonalna, w tym miłość i współżycie seksualne;

2. Więź intelektualna, zwana  „zbieżnym poziomem mądrości”;

3. Wspólnota celów, w tym celu głównego- posiadania dziecka (dzieci) i jego (ich) wychowania i wykształcenia;

4. Więź światopoglądowa, religijna (wiara);

5. Wspólne zamieszkanie;

6. Wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego;

7. Wzajemna pomoc i wsparcie.

Być może, niektóre więzi, przed ich samooceną przez każdego z czytelników, wymagałyby bliższego wyjaśnienia celem tożsamego rozumienia, jednakże w tym artykule jest to praktycznie nie możliwe. Stąd, w tym zakresie, zainteresowanych odsyłam do książki.

Przejdźmy zatem do sprawdzianu i samooceny:

Czy mój związek (małżeński-partnerski) jest szczęśliwy, a jeżeli jeszcze nie w pełni, to jak może wyglądać dalej w nim nasze wspólne i osobiste życie i szczęście? No i od czego ono może zależeć?

Podobnie jak przy sprawdzeniu i samoocenie miłości, jako pierwszej wartości do szczęścia, posłużymy się takimi samymi kryteriami oceny szczęścia w związku, aby móc uzyskać odpowiedź  na generalne pytanie:

Czy jestem spełniona/ny/ w związku małżeńskim – stałym partnerskim?

I tak sprawdź i oceń w następujący sposób, po kolei, poszczególne więzi:

A – Ta więź jest w pełni spełniona w naszym związku;

B –  Ta więź jest dla mnie nie pewna, wątpliwa, nie umiem ocenić, nie wiem;

C – Tej więzi nie ma lub prawdopodobnie, wg mnie, nie ma w naszym związku małżeńskim- partnerskim.

Przy tej wartości życiowej, jaką jest związek małżeński-stały partnerski, po dokonaniu jej sprawdzenia i samooceny, należy bardzo rozważnie zastanowić się nad każdą decyzją:

Co dalej zrobić, kiedy masz przeważającą ocenę „ B” , a już szczególnie oceny „ C” , która występuje w większości z 7 więzi koniecznych do dobrego, szczęśliwego życia w związku małżeńskim -partnerskim?

                                                            • • •

Przechodzimy teraz do sprawdzianu i samooceny trzeciej wartości życiowej niezbędnej do osiągnięcia swojego prawdziwego szczęścia:

„ Świadome rodzicielstwo – posiadanie dziecka ( dzieci ) „

         Jak wiemy rodzicielstwo to bycie rodzicem – ojcem lub matką. Natomiast:

„Świadome rodzicielstwo to bycie dobrym ojcem lub dobrą matką”.

W najwłaściwszym ( wg mnie) rozumieniu, świadome rodzicielstwo, a następnie bycie dobrym ojcem i dobrą matką oznacza:

1. Swobodne, świadome, przemyślane (na podstawie zdobytej wiedzy) i zaplanowane spłodzenie (posiadanie) dziecka;

2. Zapewnienie opieki matce i dziecku w okresie ciąży, macierzyństwa;

3. Zapewnienie opieki i bezpieczeństwa oraz dbałość nad dzieckiem przez cały okres jego rozwoju psychofizycznego;

4. Dobre wychowanie i odpowiednie wykształcenie, w ramach świadomego rodzicielstwa i obowiązku prawnego wynikającego z  władzy rodzicielskiej do pełnoletności dziecka;

Tak więc zdrowie, rozwój, wychowanie i nauka to nie tylko szczęśliwe życie dziecka, ale szczęście wspólne rodziców i osobiste szczęście każdego z nich.

I na tym właśnie polega osiągnięcie tej niezbędnej wartości do szczęścia każdego człowieka, jaką jest „Świadome rodzicielstwo – posiadanie dziecka (dzieci).

Jednakże z różnych przyczyn, zależnych i nie zależnych od woli człowieka, nie każdy z nas może dostąpić  szczęścia posiadania własnego dziecka.

Są też pośród nas i tacy, którzy świadomie nie czują potrzeby posiadania dziecka i wolą, bo tak uważają, że swoje życie będą budować na innych wartościach, jak na przykład praca zawodowa, samorealizacja, czy życie w związku miłosnym bez dziecka – dzieci.

W tym miejscu specjalnie dla tych ludzi – czytelników bloga szczęśliwi.pl muszę „wygłosić” ważną konstatację:

„ Pełnia szczęścia, czyli prawdziwe szczęście, to pełnia życia składająca się ze wszystkich najważniejszych wartości do życia człowieka”.

 Bezsprzecznie jedną z tych najważniejszych wartości jest posiadanie dziecka (dzieci). Prokreacja to naturalne, biologiczne i religijne prawo i „misja„  człowieka na Ziemi (sic!)

Świadoma rezygnacja z tak ważnej dla człowieka wartości jest moim zdaniem równoznaczna z rezygnacją z pełni szczęścia.

 Rachunek jest prosty!

Jeżeli człowiek „rezygnuje” z posiadania dziecka, jako jednej wartości składowej do prawdziwego szczęścia, to tym samym traci jeszcze dwie najważniejsze wartości życiowe z siedmiu wartości koniecznych do pełni szczęścia. A mianowicie traci możliwość osiągnięcia szczęścia rodzinnego i kolejnej wartości jaką jest radość i szczęście z  wychowania i wykształcenia dziecka!

Do osiągnięcia swojego szczęścia takiemu człowiekowi pozostają tym samym tylko cztery z siedmiu podstawowych wartości to jest:  oddanie w miłości, związek małżeński lub partnerski bez potomstwa, satysfakcja z pracy zawodowej i samorealizacja, przez twórcze życie ale bez rodziny i bezinteresowne czynienie dobra dla innych ludzi.

Taka jest niestety brutalna prawda!

Oczywiście wszyscy Ci, którzy świadomie rezygnują z posiadania dziecka, mogą budować swoje szczęście jako ich pełnię życia dokonując wyboru innych wartości życiowych, jak choćby przyjaźń, czy „carpe diem” – korzystając z życia każdego dnia.

W świetle powyższych uwag, nasz sprawdzian i samocena wartości „świadome rodzicielstwo i posiadanie dziecka”, siłą rzeczy nie obejmie tych, którzy swoje szczęście chcą osiągnąć bez posiadania dziecka.

No i w konsekwencji dalszej, nie obejmie ich także przy kolejnych dwóch wartościach niezbędnych do pełni szczęścia to jest  „ spełnieniu w rodzinie”, oraz „ w wychowaniu i wykształceniu dziecka”….

                 A teraz czas na sprawdzenie i samoocenę tej wartości:

„Świadome rodzicielstwo – posiadanie dziecka ( dzieci) „ .

Dokonamy to w ten sposób, że:

Najpierw odpowiedzmy sobie  na pierwsze kryterium, to jest:

„Swobodne, świadome, przemyślane na podstawie zdobytej wiedzy, i zaplanowane spłodzenie (posiadanie) dziecka”,

 ale wyłącznie retorycznie, co najwyżej dla podbudowy ewentualnych, przyszłych działań na rzecz szczęścia dziecka i własnego:

Jak to było z naszym, jako rodziców, świadomym rodzicielstwem i poczęciem dziecka?

Następnie, Ci z nas, którzy mają dorosłe dzieci  i przeżyli okres ich rozwoju, wychowania i nauczania mogą dokonać samooceny:

 W jakim stopniu osiągnęli swoje szczęście z posiadania dziecka – dzieci?

A zatem niech każdy z Was dokona samooceny odpowiadając na 2, 3 i 4 pytanie stanowiące kryteria szczęścia, w podobny sposób jak przy dwóch pierwszych wartościach ( miłość i małżeństwo-związek partnerski), koniecznych do pełni szczęścia:

I tak:

A . Czy  jako rodzic jesteś szczęśliwa/y/ bo:

– zapewniłaś/łeś/ należytą opieki  dziecku w okresie ciąży, macierzyństwa;

– zapewniłaś/łeś/ opiekę i bezpieczeństwo dziecka oraz należytą dbałość przez cały okres jego rozwoju psychofizycznego;

– dobrze wychowałaś/łeś/ i odpowiednio wykształciłaś/łeś/ dziecko-dzieci, w ramach świadomego rodzicielstwa i obowiązku prawnego wynikającego z  władzy rodzicielskiej do pełnoletności dziecka.

                                                           •

B.  Nie jestem pewna/ny/, mam wątpliwości, nie umiem ocenić, nie wiem czy:

– zapewniłam/łem/ należytą opieki  dziecku w okresie ciąży, macierzyństwa;

– zapewniłam/łem/ opiekę i bezpieczeństwo dziecka oraz należytą dbałość przez cały okres jego rozwoju psychofizycznego;

– dobrze wychowałam/łem/ i odpowiednio wykształciłam/łem/ dziecko-dzieci, w ramach świadomego rodzicielstwa i obowiązku prawnego wynikającego z  władzy rodzicielskiej do pełnoletności dziecka;

                                                              •

C. Myślę i chyba dzisiaj już wiem, że nie osiągnęłam / nie mam/ szczęścia z faktu posiadania dziecka -dzieci bo:

– nie zapewniłam/łem/ należytej opieki  dziecku w okresie ciąży, macierzyństwa;

– nie zapewniłam/łem/ należytej opieki i bezpieczeństwo dziecku oraz należytej dbałości w  okresie jego rozwoju psychofizycznego;

– niezbyt dobrze a może nawet źle wychowałam/łem/ i odpowiednio wykształciłam/łem/ dziecko-dzieci, w ramach świadomego rodzicielstwa i obowiązku prawnego wynikającego z  władzy rodzicielskiej do pełnoletności dziecka;

                                                                 •

Niech każdy z Was po dokonaniu rzetelnej i samokrytycznej oceny tej wartości  – posiadanie dziecka, spróbuje w racjonalny sposób posumować:

– Co spowodowało, że tak potoczyło się moje życie i życie dziecka ?

– Czy mogę jeszcze na tym etapie mojego życia i dziecka (dzieci) zrobić coś dobrego do szczęścia jego (ich) no i swojego?

                                                                   •

Odrębną częścią społeczeństwa są Ci z nas, którzy dopiero stoją przed decyzją posiadania dziecka jako wartości niezbędnej do pełni szczęścia. I dla nich szczególnie polecam uwagi zawarte wyżej, co do ewentualnej rezygnacji z macierzyństwa i ze szczęścia  posiadania dziecka.

Niezależnie od tego, zachęcam Was przede wszystkim do zdobywania uprzedniej fachowej (naukowej) wiedzy, dobrego doświadczenia od innych autorytetów, nim „przypadek”, bezmyślność, chwila słabości, używki, w tym alkohol, zastąpi albo przejmie świadome macierzyństwo i rodzicielstwo.

                                                         • • •

Przechodzimy teraz do sprawdzianu i samooceny kolejnej, czwartej wartości niezbędnej do pełni szczęścia.

„ RODZINA „.                                                                      

                   „ SPEŁNIENIE  W  SZCZĘŚLIWEJ RODZINIE ” 

Pełnię szczęścia w rodzinie, można osiągnąć po zrealizowaniu sześciu najważniejszych kryteriów szczęścia rodzinnego, takich jak:

1) –  utrzymanie rodziny w pełnym składzie przez czas jej naturalnego trwania ( rodzina pełna = rodzice i dziecko – dzieci);

 2) –  istnienie wzajemnej miłości między wszystkimi członkami rodziny;

 3) –   spełnienie małżonków-rodziców w małżeństwie;

 4) –  prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego;

 5) –  zapewnienie opieki i bezpieczeństwa wszystkim członkom rodziny;

 6) –  dobre wychowanie i odpowiednie wykształcenie dziecka (dzieci).

( O szczegółach skąd takie kryteria szczęścia rodzinnego czytaj książka.)

Jak przy poprzednich wartościach składających się na prawdziwe szczęście, ( patrz wyżej)  tak i przy tej, stanowiącej szczęście rodzinne, każdy może uważać, że do jego wizji szczęśliwej rodziny, lepsze są lub będą inne przesłanki (kryteria, warunki, potrzeby).

Ja spośród wielu z nich, wybrałem właśnie takie i wiem, na podstawie doświadczenia w sprawach rozwodowych, że  ich brak lub rozkład stanowił przyczyny rozpadu związków i ich rodzin. Tak więc ich istnienie w rodzinie i spełnienie może dać rzeczywiste szczęście rodzinne.

Jeśli nawet uważasz inaczej, to sprawdź te przesłanki na własnym życiu, a zobaczysz jak wygląda lub może wyglądać szczęście w Twojej rodzinie, wszystkich jej członków.

Zróbmy to tak:

Przeanalizuj, przemyśl, po kolei wszystkie 6 kryteriów szczęścia rodzinnego i odpowiedz sobie szczerze:

A –  Jestem pewna/ny/, że w mojej rodzinie spełnione są wszystkie ( 6 ) warunki dla istnienia szczęścia rodzinnego;

B –  Nie wiem na pewno, mam wątpliwości, czy wszystkie lub niektóre, w tym zawarte w punkcie……….. (wymień), rzeczywiście istnieją w mojej rodzinie;

C – Niestety, w mojej rodzinie, nie były / nie są/ spełnione przesłanki szczęśliwej rodziny, zawarte w punkcie…………….( wymień które punkty);

W tym miejscu muszę przyznać, że wybrane wyżej kryteria szczęścia rodzinnego są niezwykle surowe , a wręcz drakońskie!

Szczególnie w punktach 1.- rodzina niepełna; 2. Istnienie wzajemnej miłości i to między wszystkimi członkami rodziny; oraz 3. – spełnienie małżonków w związku i to obojga.

Ale są one takie ostre do oceny szczęścia, wówczas kiedy, już w rodzinie występują i są nie do naprawienia. I to zależy od wielu innych czynników, w większym stopniu zależnych i tkwiących w nas samych, niż od czynników zewnętrznych.

Najtrudniej jednak naprawić kryterium rodziny niepełnej, choć w niektórych wypadkach życiowych jest to możliwe, lecz niestety nie idealne.

Stąd moi drodzy, z doświadczenia zawodowego głoszę, przestrzegam i ostrzegam przed pochopnymi decyzjami dotyczącymi rozwodów i rozstań w stałych związkach.

Na tym zawsze  najbardziej cierpią małoletnie dzieci, szczególnie na etapie wychowania i nauki.

„ Lepiej dłużej, głębiej, i rozważniej zastanawić się przed zawarciem małżeństwa ( wejścia w związek rodzinny), niż później rozstawać się nie tylko w swoim nieszczęściu, ale przede wszystkim w nieszczęściu dla dziecka /dzieci/ !!!

                                                              • • •

Czas na sprawdzian i ocenę kolejnej – piątej wartości życiowej koniecznej do osiągnięcia swojego prawdziwego szczęścia, na tym etapie życia, na którym jesteś:

  WYCHOWANIE I WYKSZTAŁCENIE DZIECKA / DZIECI/ ”

Szczęście rodzica, dobrej matki i dobrego ojca, z posiadania dziecka, wychowania i nauczania, w okresie wykonywania władzy rodzicielskiej do jego pełnoletności, to:

„ DOBRE WYCHOWANIE I ODPOWIEDNIE WYKSZTAŁCENIE DZIECKA -/ DZIECI/”

Wychowanie dziecka powinno być DOBRE, a wykształcenie ODPOWIEDNIE.

Przełóżmy te ogólne stwierdzenia na konkrety:

                  Co to znaczy dobrze wychować dziecko?

„ Dobre wychowanie dziecka to wszystkie niezbędne działania podejmowane przez rodziców i nauczycieli-wychowawców w okresie od urodzenia dziecka do jego pełnoletności, mające na celu jego szczęście jako dziecka i szczęśliwą przyszłość jako dorosłego człowieka”

Ta prosta prawda życiowa jest taka, że cały proces wychowawczy dziecka to przede wszystkim wychowanie do szczęścia. Szczęście dziecka – taki powinien być nadrzędny cel wszelkich poczynań rodziców, a także wszystkich wychowawców.

Wszystkie trzy teoretyczne cele wychowania, czyli:

– ukształtowanie dziecka na dorosłego człowieka pod względem fizycznym, moralnym i umysłowym,

– przygotowanie do życia w społeczeństwie oraz

– danie wykształcenia w określonym kierunku,

są w istocie środkami do celu głównego całego procesu wychowania jakim jest szczęście dziecka, a potem dorosłego człowieka.

Cóż bowiem będzie miał z tego człowiek w sile wieku, który w okresie wychowania został ukształtowany pod względem fizycznym, moralnym i umysłowym, przygotowany do życia w społeczeństwie i otrzymał wykształcenie, jeżeli nie osiągnie w swoim życiu prawdziwego szczęścia?

               Co to znaczy odpowiednio wykształcić dziecko?

„ Odpowiednie wykształcenie dziecka to przede wszystkim doprowadzenie do zdobycia przez dziecko takich kwalifikacji zawodowych i wiedzy ogólnej, które są adekwatne do możliwości psychofizycznych, stanowią jego wybór i odpowiadają aktualnym i przyszłym potrzebom społeczno- gospodarczym”

To jest zadanie najpierw rodziców, a później nauczycieli, ale również przy udziale rodziców, polegającym na nadzorze i aktywnej kontroli postępów nauczania w danej szkole.

Duży wpływ mają rodzice na wybór dalszego poziomu kształcenia dziecka, po ukończeniu szkoły podstawowej, pod kątem przyszłego zawodu. W szczególności to od ich pomocy, w decydującej mierze, zależy pierwszy zawodowy wybór dziecka.  Na tym etapie wychowywania do pracy i kształcenia zawodowego rodzice mają pełne prawo i obowiązek korygowania zarówno trafności wyboru zawodu, jak i zdobywanych kwalifikacji zawodowych, ponieważ dziecko i dalej jeszcze niepełnoletni młody człowiek (jeżeli w terminach zalicza lata nauki) w pełni podlega władzy rodzicielskiej. Takich prawnych możliwości rodzice już nie będą mieli, gdy dziecko skończy osiemnasty rok życia.

A teraz sprawdźmy to na własnych przykładach.

 Niech każdy z czytelników , który ma dzieci, zarówno dorosłe jak i pod swoją władzą rodzicielska, spojrzy wstecz, jak to było z wychowaniem i nauką mojego dziecka (dzieci) i samokrytycznie odpowie sobie na dwa pytania:

„ Czy jako rodzice ( rodzic samodzielnie wychowujący) dobrze wychowaliśmy / wychowałam/łem/ dziecko, lub aktualnie dobrze wychowuję?

I drugie:

„ Czy odpowiednio wykształciliśmy/ wykształciłam/łem/?

Porównajmy nasze działania z przedstawionymi wyżej tezami w zakresie wychowania i wykształcenia, które mogą stworzyć podstawy szczęścia rodzicom i samym dzieciom.

Gratuluję tym z Was, którzy mogą czuć się szczęśliwymi z dobrego wychowania i odpowiedniego wykształcenia dziecka/dzieci/.

Tym, którzy dostrzegają swoje błędy, a są w trakcie wychowywania, życzę by spróbowali skorygować swoje działania, bo po ich usamodzielnieniu, będzie im brakować takich możliwości i szczęścia z dobrego wychowania i odpowiedniego wykształcenia dziecka/dzieci/.

                                                              • • •

Mamy 5 najważniejszych wartości do szczęścia za sobą.

 Miłość, małżeństwo-stały związek partnerski, dziecko, jego wychowanie i wykształcenie, oraz rodzinę.

Do pełni szczęścia konieczna jest szósta:

                                              „PRACA ZAWODOWA”

Co zatem trzeba aby osiągnąć szczęście z pracy zawodowej i to na przestrzeni całego życia?

A może duże pieniądze przez tyle lat pracy? Majątek, oszczędności, lokata w banku lub inne bogactwo? Milionerzy, a nawet miliarderzy twierdzą że nie!

Więc co daje prawdziwe szczęście z pracy całego życia?

Aż trudno uwierzyć!

Prawdziwe szczęście z pracy zawodowej całego życia daje….

„ SATYSKAKCJA Z PRACY ”

– czyli wielkie zadowolenie z solidnej, uczciwej, czasem ciężkiej lub trudnej pracy, przez całe życie!                                                         

Satysfakcję z pracy zawodowej możemy i powinniśmy oceniać na każdym etapie swojego życia, po to aby móc kształtować swoją karierę zawodową. To ona wpływa w istotny sposób na wszystkie najważniejsze wartości budujące szczęście każdego z nas. Na miłość, na związek małżeński, na wychowanie i kształcenie dzieci, na szczęście rodzinne.

Dla ułatwienia samooceny satysfakcji z pracy podam przykładowo:

Jakie czynniki w przebiegu pracy zawodowej wpływają i kształtują stopień zadowolenia z pracy?!

1 . Posiadane kwalifikacje zawodowe, odpowiadające osobistym ambicjom, aspiracjom, no i marzeniom;

2. Odpowiednie wynagrodzenie, adekwatne do rodzaju wykonywanej pracy i należytego wykonywania;

3. Atmosfera w pracy i otoczenie;

4. Warunki pracy, bezpieczeństwo i higiena, świadczenia socjalne i mieszkaniowe, uznanie pracodawcy i gratyfikacje poza materialne,

5. Możliwość rozwoju zawodowego, awanse i  sukcesy zawodowe

6. Stabilizacja zawodowa, pewność zatrudnienia.

Jeżeli dokonałaś/łeś/ porównania tych czynników wpływających na satysfakcję z pracy zawodowej, a jesteś jeszcze na etapie pracy, to już wiesz czego brakuje Ci do pełni szczęścia gdy chodzi o pracę. Nie pozostaje Ci zatem nic innego jak :

A -Dokonać odpowiednich zmian w swoim życiu zawodowym i osobistym na rzecz osiągnięcia pełnego zadowolenia, materialnego i poza materialnego, z pracy zawodowej, mając na względzie wskazane przykładowo przesłanki.

B – Pogodzić się z faktem braku pełnej satysfakcji z pracy do szczęścia, gdy uznasz, że nie jest już możliwe spełnienie kryteriów (jak wyżej) w Twoim przypadku, lub

C – Jeżeli masz jeszcze możliwości oddziaływania wychowawczego na własne dzieci, to możesz, na własnym przykładzie i swoich błędach, ustrzec je lub pomóc w osiągnięciu przez nie satysfakcji z pracy i kariery zawodowej, wiedząc, że jest ona niezbędna do ich szczęścia.

                                                                  • • •

I tak doszliśmy do siódmej – ostatniej z najważniejszych wartości dających możliwość osiągnięcia prawdziwego szczęścia, o której na ogół mało się mówi, dyskutuje i pisze. Jest to:

                                      „ SAMOREALIZACJA „

To klamra spinająca sześć wcześniej pokazanych najważniejszych wartości koniecznych do osiągnięcia prawdziwego szczęścia.

Jest ona niezwykle ważna dla człowieka, który wytrwale dąży do osiągnięcia swojego prawdziwego szczęścia.

„SAMOREALIZACJA  to dążenie do spełnienia marzeń, pragnień, ambicji i aspiracji, czyli potrzeb wyższego rzędu w hierarchii potrzeb człowieka. A   także efekt i szczęśliwe ukoronowanie pełni dobrego i twórczego życia „        

  (Patrz piramida potrzeb wg teorii Abrahama Maslowa).

Każdy z nas od dzieciństwa, poznając życie, odkrywa swoje pierwsze marzenia, z „bajek”, książek, filmów, opowieści. Z czasem stają się one coraz bardziej trwalsze i mogą stanowić nasz sens i cel do osiągnięcia w całym życiu. Mogą to być marzenia, pragnienia, aspiracje do spełnienia na gruncie zawodowym, na przykład: chcę być lekarzem, nauczycielem, prawnikiem, żołnierzem, muzykiem, i.t.p. Bardzo często są to marzenia o bogactwie i dobrobycie, które z upływem czasu konkretyzują się, na przykład: chcę mieć dom z pięknym ogrodem, ładny i szybki samochód, żaglówkę… Prawie każdy marzy o prawdziwej miłości, dobrym mężu, żonie, o posiadaniu dzieci i o szczęśliwej rodzinie. A jeszcze inni o podróżowaniu i zwiedzaniu świata, historycznie czy geograficznie ciekawych miejsc. Są wśród nas i tacy, którzy mają większe aspiracje i ambicje, i najczęściej skrycie marzą aby być znanym, poważanym, sławnym człowiekiem, na przykład pisarzem, aktorem, piosenkarzem lub innym artystą czy twórcą.

A Ty, drogi czytelniku, czy spełniłeś swoje marzenia by osiągnąć ten element szczęścia w ramach samorealizacji. Czy właśnie tego brakuje Ci do pełni Twojego prawdziwego szczęścia?

                                                                 • • •

I tak oto poznaliśmy siedem najważniejszych wartości życiowych, które – moim zdaniem -po spełnieniu, mogą uczynić człowieka rzeczywiście w pełni szczęśliwym.

Czy każdy z nas może osiągnąć taki wzorzec, ideał szczęścia ?

Kiedy przez kilka lat zbierałem materiały do napisania książki o prawdziwym szczęściu, między innymi szukałem takich ludzi, którzy mogliby naprawdę pochwalić się swoim prawdziwym szczęściem.      Każdy widział je na swój sposób, ale zawsze wymieniali jako najważniejsze te wartości:

MIŁOŚĆ;

MAŁŻEŃSTWO – STAŁY ZWIĄZEK PARTNERSKI; 

DZIECKO;

JEGO WYCHOWANIE, w tym WYKSZTAŁCENIE; 

RODZINA;

PRACA ZAWODOWA; 

SAMOREALIZACJA.

„Sensem i celem życia każdego człowieka jest jego prawdziwe szczęście, a osiągnąć je można świadomie i wytrwale dążąc do spełnienia tych wartości „.

Bronisław                                                                    czerwiec 2024 r


Gdybym był bogaczem !?

Gdybym był bogaczem? – tak śpiewał w marzeniach o szczęściu Tewje, żydowski mleczarz w musicalu „ Skrzypek na dachu”.

169,8 mld USD = 679 000 000 000 złotych (679 miliardów)

Tyle wynosi majątek Elona Muska, właściciela Tesli, Twittera i SpaceX, który złożył ostatnio wizytę w naszym kraju, wyceniany na koniec 2023 roku. To wciąż daje mu pierwsze miejsce na liście globalnych miliarderów. Proszę się zatem nie przestraszyć ilością zer kiedy przeliczy się jego wartość na polskie złote.

679 000 000 000 złotych !!!

Dla porównania:

W budżecie Polski na 2024 rok zaplanowano dochody na kwotę 682 miliardów złotych, a wydatki na 866 mld zł.

Tyle mieć, to „tylko długo żyć i nie umierać”. Zapewne nie tylko mleczarz Tewje skakałby z radości posiadając taką fortunę?!

Gdybyś Ty ją miał/miała/, czy aby na pewno, byłbyś/byłabyś/ szczęśliwym człowiekiem?

Skoro Musk jest tak bogaty, stać go na „wszystko”, może „ mieć co dusza zapragnie”, czy to oznacza że jest szczęśliwym człowiekiem, albo że osiągnął „upragnione i wymarzone szczęście” ?

Oto co powiedział o szczęściu:

Myślę, że aby być w pełni szczęśliwym, trzeba być szczęśliwym w pracy i szczęśliwym w miłości. Myślę więc, że jestem średnio szczęśliwy”.

Proszę zwrócić uwagę, że wskazał on na dwie najważniejsze – jego zdaniem- wartości życiowe.

P R A C A   i   M I Ł O Ś Ć

Musk uważa, że pełnia szczęścia to szczęście  w pracy i szczęście w miłości?

O dziwo, wcale nie twierdzi, i  prawie nigdy nie wspomina, że pieniądze, czy majątek, choćby największy, dają mu poczucie prawdziwego szczęścia.

                                                          •••

Tak się składa, że ja od ponad 20 lat próbuję znaleźć odpowiedź na pytanie  na czym ta pełnia szczęścia polega i czym jest to prawdziwe szczęście? Przyznaję, że w miłości szukałem prawdziwego szczęścia bardzo długo, bo aż 61 lat. Czy znalazłem taką miłość ? Myślę że tak, bo dziś po wielu latach doświadczeń znacznie inaczej widzę prawdziwą miłość niż jako młody i mniej doświadczony życiem człowiek. Ale nadal nie jestem w pełni przekonany, iż jest ona tak idealna o jakiej marzy prawie każdy człowiek. Najwięcej moich wątpliwości nadal budzi niepewność, czy osoba którą się kocha, rzeczywiście wzajemnie kocha z taką samą miłością i z oddaniem.

Żyłem w trzech związkach małżeńskich. W pierwszym 8 lat, w drugim 22 lata, w trzecim 8 lat. W ostatnim  rozstaliśmy się wskutek dłuższej rozłąki, by po 6 latach wrócić do siebie i podjąć, jak dotąd, dobre życie ze wzajemnym zrozumieniem.

Chciałem mieć czwórkę dzieci, niestety pierwsza córka urodziła się z wadą letalną i zmarła po 5 miesiącach. Wiem co to znaczy szczęście posiadania zdrowego dziecka. Troje  następnych, syn i dwie córki, przynoszą mi satysfakcję z ich wychowania i wykształcenia.

Mam wielkie zadowolenie z 58-miu lat pracy zawodowej, w tym z 32 lat jako zawodowy prawnik z doświadczeniem w sprawach rodzinnych, rozwodowych, pracy i ubezpieczeń społecznych.

Mając 52 lata zachorowałem. Lekarze stwierdzili nowotwór złośliwy żołądka. Orzekli, że to mój koniec żywota. Szok, operacja, chemia, załamanie i depresja. To wszystko doprowadziło mnie do 7 letniego okresu nadużywania alkoholu i w efekcie uzależnienia. Kiedy lekarz oznajmił, że „ nie ma wznowy i chyba wyszedłem na prostą” podjąłem detoksykację i psychoterapię. Nie kryję, że dzięki silnej woli i powrotu chęci życia udało mi się wyjść z uzależnienia i świetnie mi idzie bez alkoholu już 19 lat.

Doznałem jakby cudownego olśnienia. Doświadczyłem co to znaczy zdrowie.

Dobro i bezinteresowne czynienie dobra stało się myślą przewodnią i celem dalszego życia. Jeszcze bardziej widziałem nieszczęście ludzkie na co dzień, w otoczeniu, w pracy zawodowej. Szukałem jego przyczyn i równocześnie poszukiwałem odpowiedzi na pytanie, dręczące chyba każdego człowieka:

Jak może wyglądać prawdziwe szczęście ?

Czy to prawdziwe szczęście można porównywać do rajskiego życia ??? (autor)

Jakie najważniejsze wartości życiowe mogą stworzyć prawdziwe szczęście, w rozumieniu wielu młodych ludzi?

Wszędzie gdzie tylko mogłem, gdzie przebywałem, podróżowałem w kraju i za granicą pytałem , rozmawiałem i szukałem jakie wartości są potrzebne i najważniejsze do osiągnięcia prawdziwego szczęścia. Po prawie 7 latach poszukiwań, studiów nad literaturą fachową, analiz, porównań, najpierw sporządziłem listę 336 wartości, które uznałem za ważne, bo mogą wpływać, bardziej lub mniej na szczęście człowieka.

I to był pierwszy etap moich poszukiwań.

W drugim etapie, w którym dokonywałem oceny wpływu tych poszczególnych wartości na dobre, stabilne, radosne, bezkonfliktowe życie, także we współżyciu z ludźmi, z tych 336 wartości wstępnych wyeliminowałem wartości mniej istotne lub drugorzędne.

Po każdej kolejnej eliminacji, dokonywałem wyboru najistotniejszych wartości, które uznawałem, za ważniejsze i nadrzędne nad innymi.

I w ten sposób doszedłem do praktycznego wniosku, że:

Tych najważniejszych wartości życiowych, które po osiągnięciu, prawie na pewno, mogą dać szczęście jest SIEDEM!!!

Są to:

1 – MIŁOŚĆ;

2 – ZWIĄZEK MAŁŻEŃSKI – PARTNERSKI;

3 – DZIECKO (DZIECI);

4 – WYCHOWANIE I WYKSZTAŁCENIE DZIECKA (DZIECI);

5 – RODZINA;

6 – PRACA ZAWODOWA;

7 – SAMOREALIZACJA.

Jest rzeczą oczywistą, że to jest mój indywidualny wybór najważniejszych wartości, chociaż przy ich wyborze starałem się kierować rozumowaniem powszechnym, ogółu bądź  większości ludzi.

Każdy człowiek ma wolną wolę w zakresie własnego rozumienia i wyboru najważniejszych wartości na drodze do swojego szczęścia.

Jednak trzeba zawsze pamiętać, że:

Twoje szczęście w decydującej większości zależy od Ciebie samego. Musisz tylko umieć wybrać wartości, które mogą Ci przynieść szczęście i wytrwale dążyć do ich osiągnięcia!

Kiedy po wielokroć utwierdzałem się co do trafności wyboru tych siedmiu najważniejszych wartości do prawdziwego szczęścia, długo nie umiałem znaleźć określenia tego emocjonalnego doznania pełnego szczęścia po spełnieniu wszystkich  siedmiu wartości.

Czyli uczucia jakiego doświadcza człowiek dokonując pozytywnego rachunku całego życia, w którym osiągnął  każdą z tych wartości.

Określiłem to uczucie najprościej jako:

wielkie zadowolenie z osiągnięcia najważniejszych wartości, które dają człowiekowi pełnię szczęścia „.

I w ten sposób powstała moja definicja prawdziwego szczęścia, która brzmi:

             „ Prawdziwe szczęście to wielkie zadowolenie z osiągnięcia najważniejszych wartości, wybranych za cel i sens życia, w tym takich jak:

– miłość,

– związek małżeński- partnerski,

– dziecko (dzieci),

– wychowanie i wykształcenie dziecka (dzieci),

– rodzina,

– praca zawodowa, oraz

– samorealizacja.”

                                                         •••

Ale powstał kolejny problem:

Jak najprościej i najtrafniej , w krótkiej definicji szczęścia, określić  na czym polega to osiągnięcie szczęścia w każdej z siedmiu wartości wybranych za sens i cel życia?

A więc na czym polega:

• szczęście w miłości;

• szczęście w związku małżeńskim – partnerskim;

• szczęście z posiadania i wychowania dziecka (dzieci);

• szczęście w rodzinie;

• szczęście w pracy zawodowej; no i

• szczęście w samorealizacji.

I tu znowu zastosowałem określenia nadrzędne sumujące wszystkie aspekty ocenne  wyrażające wielkie zadowolenie człowieka z każdej z siedmiu najważniejszych wartości.

Moim zdaniem osiągnięcie poszczególnej najważniejszej wartości, wybranej jako cel i sens życia, polega na:

oddaniu w miłości wzajemnej;

spełnieniu w małżeństwie lub związku partnerskim;

świadomym posiadaniu dziecka (dzieci);

dobrym wychowaniu i odpowiednim wykształceniu dziecka;

satysfakcji z pracy zawodowej;

samorealizacji, poprzez twórcze życie i bezinteresowne czynienie dobra

I co najważniejsze, szczególnie dla ludzi młodych.

Tak rozumiane prawdziwe szczęście, zbudowane po osiągnięciu tych siedmiu wartości, jest możliwe do osiągnięcia w pełni dopiero na przestrzeni całego życia.

Stad moim synonimem „prawdziwego szczęścia” jest określenie „pełnia życia”.

                                                         •••

Ale poczucie szczęścia możemy już doświadczyć po osiągnięciu jednej lub kilku z tych wartości, a nie dopiero po osiągnięciu wszystkich. A zatem :

Szczęściem możemy się cieszyć na każdym etapie życia, także z częściowego osiągnięcia każdej z tych siedmiu najważniejszych wartości.

W młodości: na przykład z „ przeżywanej aktualnie miłości”, ze „ zdobycia odpowiedniego wykształcenia zawodowego”, z „posiadania upragnionego dziecka”;  z „ pierwszych sukcesów w pracy zawodowej”.

W wieku dojrzałym: ze „ spełnienia w trwałym i stabilnym związku małżeńskim-partnerskim”; z „ satysfakcji z pracy zawodowej przed przejściem na emeryturę”; ze „ szczęśliwej rodziny przed usamodzielnieniem się dzieci”.

No i w „ jesieni życia ”, na przykład z „ wdzięczności za odpowiednie wychowanie dzieci ”, z „ samorealizacji przez całe twórcze życie i czynienia dobra ”.

Jednak stan wielkiego zadowolenie, w którym człowiek ma poczucie, że osiągnął wszystkie najważniejsze wartości, które wybrał za sens i cel swojego życia, można osiągnąć w wyniku podsumowania całego życia.

Tak rozumiane PRAWDZIWE SZCZĘŚCIE to  PEŁNIA ŻYCIA, i to jest stan „ idealny „ .

                                                            •••

                     Kiedy sformułowałem moją definicję szczęścia jak wyżej, nie poprzestałem na pozostawieniu tych generalnych, ogólnych, określeń na czym to szczęście polega w poszczególnych najważniejszych wartościach życiowych jak: „oddanie w miłości”; spełnieniu w małżeństwie-związku partnerskim”; „ świadomym posiadaniu dziecka”; „ dobrym wychowaniu i odpowiednim wykształceniu”; „satysfakcji z pracy”; czy „ samorealizacji poprzez twórcze życie i bezinteresowne czynienie dobra”.

Przez następne miesiące udało mi się bardziej konkretnie, w realny i praktyczny sposób, opisać szczegółowo jak wyglądać może i na czym polega osiągnięcie szczęścia w każdej z tych wartości.

I to jest stosunkowo długa lista cech, działań, efektów i warunków do spełnienia.

Ale o tym będę pisał w kolejnych postach.        

                                                               •••

Oddzielnym zagadnieniem realności tej definicji szczęścia jest zasadnicze pytanie:

„Czy w ogóle możliwe jest osiągnięcie w pełni prawdziwego szczęścia w tych najważniejszych wartościach życiowych jak: miłość, małżeństwo-związek partnerski, posiadanie dziecka (dzieci), wychowanie i wykształcenie, rodzina, praca zawodowa oraz samorealizacja?

Udzielenie odpowiedzi na to, jakże ważne, pytanie polecam w pierwszej kolejności każdemu czytelnikowi we własnym zakresie, mając na uwadze swoje dotychczasowe doświadczenie życiowe?!

Ja starałem się udzielić takiej odpowiedzi, w książce „Jak żyć aby osiągnąć prawdziwe szczęście – proste, praktyczne odpowiedzi na pytania wzięte z życia”.

 Z mojego wieloletniego doświadczenia życiowego i zawodowego, mogę powiedzieć, że takich ludzi spotkałem bardzo niewielu. Natomiast z dotąd prowadzonych badań naukowych, stopień szczęśliwości ( dobrostanu) był badany głównie na bazie dobrobytu (materialnego) ludności danego kraju.

Wiem, prawie na 100 procent, także na podstawie własnego doświadczenia życiowego i praktyki zawodowego prawnika, że złotymi środkami do osiągnięcia prawdziwego szczęścia, i to w każdej z siedmiu wymienionych wyżej wartościach, są  przede wszystkim:

• dobre zdrowie psychiczne i fizyczne;

• wiedza i kwalifikacje zawodowe;

• doświadczenie życiowe i praktyka zawodowa;

• umiejętność rozwiązywania problemów;

                                                            •••

Czy mam prawo i na jakiej podstawie podejmuję się próby sformułowania definicji prawdziwego szczęścia?

Czy moja definicja prawdziwego szczęścia może być wiarygodna do ewentualnej realizacji jako dobry cel i sens życia człowieka?

Każdy człowiek dokonuje sam wyboru najważniejszych wartości życiowych. Niezwykle ważne jest aby na swojej drodze życiowej stawiać sobie zadania i cele do osiągnięcia w  sposób świadomy i najlepiej zaplanowany. Przede wszystkim te, które mają być i są spełnieniem jego marzeń, bo wówczas przynoszą one to „ wielkie zadowolenie”.

Uważam, że warto przynajmniej porównać moją definicję prawdziwego szczęścia do własnej, realnie już przeżytej, części życia.

Spróbujcie, bo może się okazać, że być może będzie to przełomowy dzień w życiu niektórych z Was?!

Bronisław                                                                      styczeń 2024 r.


„Szczęśliwej Polski już czas”

I to czas najwyższy!!! Po123 latach niewoli, pod zaborami obcych państw, po wielu walkach narodowo – wyzwoleńczych, w tym powstaniach przeciwko zaborcom i okupantom. Polacy w pełni mają prawo do życia w wolnym i szczęśliwym kraju. Naprawdę warto przypomnieć te najkrwawsze boje o wolność naszego narodu, szczególnie naszym młodym Polakom:

– 1974 r. Powstanie kościuszkowskie, polskie powstanie przeciwko Rosji i Prusom po II Rozbiorze Polski;

– 1806 r. Powstanie wielkopolskie, przeciwko Prusom;

– 1830-1831 r. Powstanie listopadowe, przeciwko Rosji, wojna polsko-rosyjska;

– 1846 r. Powstanie krakowskie, wymierzone przeciwko trzem okupantom Rosji,   Prusom i Austrii, równocześnie;

– 1863 – 1865 r. Powstanie styczniowe, przeciwko Rosji;

– 1918 – 1919 r. Powstanie wielkopolskie, ludności wielkopolskiej przeciwko Niemcom;

– 1919 -1921 r. Powstania śląskie. Trzy konflikty zbrojne między ludnością polską a niemiecką;

– 1944 r. Powstanie warszawskie, przeciwko Niemcom w czasie okupacji podczas II wojny światowej.

Jeden zryw narodowy, chyba najważniejszy i bezcenny, bo bez broni w rękach  odnieśliśmy już we współczesnych dziejach zwyciężając komunizm, narzucony i trzymany w mackach przez Związek Radziecki. To niespotykany dotąd w naszej historii walk wyzwoleńczych i na świecie, wielki ruch społeczny „Solidarność”. Odzyskaliśmy niepodległość!

Niestety, zamiast wykorzystać ten niezwykły fenomen społeczny i z tak wielkim powszechnym poparciem zacząć budować dobrobyt i szczęście Polaków, My sami, bez żadnego zaborcy, okupanta, najeźdźcy, wywołaliśmy wojnę Polsko-Polską. Trwa ona do dziś.

Czyżbyśmy My, Polacy nie umieli cieszyć się wolnością, nie potrafili żyć w spokoju i budować szczęśliwe społeczeństwo narodowe?

A może czasy niewoli, zaborów, okupacji, wykształciły w następnych  pokoleniach Polaków takie cechy, które uniemożliwiają spokojne, twórcze i szczęśliwe życie?!

Pisałem o nich w lutym 2021 roku w artykule :

Co nam – Polakom przeszkadza: w cywilizacyjnym rozwoju, w osiąganiu powszechnego dobrobytu? Co stoi na drodze do szczęścia /dobrostanu/ każdego Polaka?

Kiedy w lutym 2022 roku, nasz dawniejszy zaborca, Rosja zaatakowała Ukrainę, Polacy po raz kolejny wykazali wielką cechę solidarności i humanitaryzmu, udzielając pomocy i schronienia uchodźcom.

Teraz w 2023 roku MY, Polacy, pokazaliśmy jak bardzo chcemy żyć w nowoczesnym, demokratycznym państwie. 74,4 % z 29 mln uprawnionych do głosowania, czyli ponad 21,5 mln wzięło udział  w demokratycznych wyborach parlamentarnych.

 I tak po 228 latach walk o niepodległość, o suwerenność i szeroko rozumianą wolność, powiedzieliśmy w końcu sami sobie” Szczęśliwej Polski już czas”.

I w tych słowach nie chodzi  o satyryczne przesłanie piosenki Jerzego Kryszaka wyśpiewanej podczas tegorocznego festiwalu w Sopocie. Nie chodzi nawet o jej wydźwięk na politycznych marszach i wiecach opozycji w demokratycznej walce o władzę, ale o coś znacznie więcej.

Dzisiaj Polakom chodzi o rzeczywiście szczęśliwe życie w wolnej, demokratycznej Polsce.

Co zatem według walczących o władzę partii politycznych, po wyborach parlamentarnych, stanie się ich rzeczywistym i realnym programem dla „Szczęśliwej Polski” ?

Jakie najważniejsze wartości programowe na drodze do szczęścia Polaków zamierzają zrealizować zwycięskie partie przejmując władzę w naszym kraju?

Zamiast odpowiadać patetycznymi słowami, na naszym blogu o szczęściu, warto przypomnieć jako ostrzeżenie dla przyszłej władzy, słowa Juliana Tuwima, z wiersza „Modlitwa” w poemacie „Kwiaty Polskie”, napisane w latach 1940-1946, a które znalazły się w tekście tej piosenki Jerzego Kryszaka, skomponowanej przez Ryszarda Rynkowskiego z zespołem VOX.

„ Lecz nade wszystko – słowom naszym

 Zmienionym chytrze przez krętaczy

Jedyność wróćmy i prawdziwość

 Niech prawo zawsze prawo znaczy

 A sprawiedliwość – sprawiedliwość”.

Ale już wówczas Tuwim, znając zapewne narastające w niewoli cechy narodowe, w tym właśnie poemacie, w wierszu zatytułowanym „:Modlitwa” , modlił się tymi słowami, jakże aktualnymi dziś po wyborach parlamentarnych:

„ Daj rządy mądrych dobrych ludzi, mocnych w mądrości i dobroci”…

I na pewno nam Polakom o taką władzę chodzi!

Skoro jesteśmy już po wyborach, to wróćmy ponownie do tytułowych słów piosenki Kryszaka

” Szczęśliwej Polski już czas”.

Jako że nasz blog szczęśliwi.pl od lat zajmuje się realnymi wartościami, w istotny sposób wpływającymi na prawdziwe szczęście człowieka, spróbujemy porównać je z wartościami zawartymi w programach partii  głoszonymi w kampanii wyborczej.

                                                      •••

Zacznijmy porównanie od najważniejszej wartości niezbędnej do szczęścia, która jest w naszym pojęciu także „złotym” środkiem na drodze do szczęścia.

                                                   Zdrowie

Nie da się ukryć, a wręcz przeciwnie należy powiedzieć wprost: Ochrona zdrowia w naszym kraju wymaga radykalnych, ale przemyślanych zmian. Nie może nadal być tak, że kolejki do specjalistów od wielu lat wciąż są zmorą obywateli.

 Zadłużone szpitale, brak środków na świadczenia i zła jakość świadczeń zdrowotnych są powszechnie odczuwalne.

Jakie zatem działania w zakresie ochrony zdrowia proponują nam zwycięskie w wyborach partie, a następnie wybrane przez nich władze?

Szukajmy odpowiedzi w programach i w realizacji już od początku rządów nowych władz, a następnie tak jak uczestniczyliśmy gremialnie w wyborach tak patrzmy na ich działania przez cały czas.

                                                        •••

                           Miłość, związki małżeńskie – partnerskie.

Jak dotąd, niestety, w żadnym programie, i to wszystkich partii politycznych, ani w programach dotychczasowych rządów, takie wartości jak miłość (szeroko rozumiana), małżeństwo, w tym związki partnerskie, nie miały swojego miejsca. Po prostu, a ni My ani Państwo, nie myśleliśmy o miłości w kategorii wartości niezbędnej do szczęścia Polaków. My myśleliśmy i walczyliśmy o wartości materialne, bytowe, konieczne do życia w rozumieniu dobrobytu, a nie dobrostanu, czyli szczęśliwego życia.

Najwyższy już czas, aby szczęcie Polaków, ich marzenia, uczucia, możliwość samorealizacji, prawa i wolności obywatelskie, znalazły się w centrum zainteresowania i były istotą programów partii i celami do realizacji kolejnych władz państwowych.

                                                        • • •

                                       Dzieci, wychowanie, nauka

Kilka dni temu, po raz pierwszy w dziejach historii Polski, usłyszeliśmy z mównicy sejmowej, słowa polskiej posłanki, że kobiety w naszym kraju, chcą się cieszyć szczęściem posiadania dziecka!

Fakt posiadania dziecka winien być największym szczęściem kobiety i oboje rodziców.

Jak dotąd polityka demograficzna naszych władz nie odniosła pożądanych efektów. Mamy głęboki kryzys dzietności.

Czyżby nasze kobiety nie chciały mieć dzieci? A przecież takie rozumowanie byłoby zaprzeczeniem dążenia do szczęścia posiadania dziecka.

Najwyższy już czas, aby te najważniejsze wartości do szczęśliwego życia, jak posiadanie dziecka, jego wychowanie i edukacja, znalazły się realnie w centrum działania rządzących.

Do tego niezbędna jest rzetelna wiedza w zakresie świadomego rodzicielstwa, warunki do nauczania i wychowania dzieci, a przede wszystkim nauczyciele z powołaniem do zawodu, autorytetem, odpowiednim wynagrodzeniem oraz szacunkiem i zaufaniem społecznym.

                                               Szczęśliwa rodzina

Rodzina, a w niej radośnie żyjący i tworzący nowe życie jej członkowie, matka, ojciec i dziecko lub dzieci. Własne mieszkanie, optymalne środki finansowe uzyskiwane z satysfakcjonującej pracy, bez konieczności „łamania głowy” jak i z czego żyć ?!  

Takiej szczęśliwej rodziny już czas!

Przyjrzyjmy się i bacznie obserwujmy, czy o takiej rodzinie jest mowa w programie nowej władzy ?!

                                                                  • • •

                               Satysfakcjonująca praca i wypoczynek

 Aby praca zawodowa była nieodłącznym elementem szczęśliwego życia, powinna dawać człowiekowi satysfakcję materialną i psychiczną.

Niestety, jak dotąd w naszym kraju, bardzo często praca nie była opłacana adekwatnie do należytego jej wykonywania, posiadanych kwalifikacji, zaangażowania pracownika. Stąd między innymi często świadczona była z konieczności  zdobywania środków na życie, bez satysfakcji psychicznej i z wewnętrznego przymusu.

Stosowana polityka centralnego sterowania płacą minimalna, wskaźnikami uśrednionymi, branżowymi, nigdy nie zastąpi indywidualnego należnego wynagrodzenia za dobrą pracę.

A zatem najwyższy już czas, aby w naszym wolnym, demokratycznym kraju nowe władze, w sposób planowy i długofalowy, z myślą o młodych Polakach, przyjęły za priorytetową właściwą politykę zatrudniania i wynagradzania swoich Obywateli, którzy nie zamierzają szukać pracy na emigracji.

Zamiast „ zmuszać” rodaków do poszukiwania dodatkowych źródeł finansowych, stwórzmy im możliwość zdrowego wypoczynku, a kiedy to będzie możliwe gospodarczo, dążmy do skrócenia podstawowego czasu pracy.

                                                              • • •

W wyborczej walce o władzę, politycy obiecywali, radość życia Polkom i Polakom, pozytywny stosunek do ludzi bez względu na pochodzenie, płeć, religię czy światopogląd. Słowem radość codziennego życia i możliwość spokojnego i twórczego życia na drodze do szczęścia.

My możemy tylko przyklasnąć cytując słowa naszego wielkiego poety Juliana Tuwima, wyśpiewane przez Jerzego Kryszaka :

                                  ” SZCZĘŚLIWEJ POLSKI JUŻ CZAS”

Po to staliśmy do późnych godzin nocnych przy urnach wyborczych!

Będziemy to sprawdzać!

Bronisław                                                                         13 grudnia 2023 r.


Panowie !!! Czego należy życzyć wszystkim Paniom nie tylko w Dniu ich uroczystego Święta, ale także na co dzień?!

Od 28 lutego 1909 roku, a więc od 113 lat obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kobiet, który formalnie ustanowiły  amerykańskie i niemieckie socjalistki w Kopenhadze na Międzynarodowej Konferencji Kobiet.

Czego domagały się wówczas przedstawicielki kobiet na całym świecie?

W konferencji udział wzięło ponad 100 uczestniczek z 17 krajów. Uchwalony coroczny Międzynarodowy Dzień Kobiet miał służyć krzewieniu idei praw kobiet oraz budowaniu społecznego wsparcia dla powszechnych praw wyborczych dla kobiet..

Domagano się:

– prawa kobiet do głosowania i obejmowania stanowisk publicznych, praw kobiet do pracy i szkoleń zawodowych oraz zaprzestania dyskryminacji w miejscu pracy.

Najwcześniej kobiety uzyskały prawa wyborcze w Nowej Zelandii (1893r.) i Australii ( 1902r). W Europie Finlandia (1906r. ) ,Dania (1908 r. ) i Norwegia( 1913r.).

Kobiety w Polsce uzyskały prawa wyborcze w 1918 roku po odzyskaniu suwerenności Polski.

Najpóźniej prawa wyborcze odzyskały kobiety w krajach arabskich, Katar w 1997r., Bahrajn w 2002 r., Oman w 2003 r., Zjednoczone Emiraty Arabskie w 2006 r. i Arabia Saudyjska w 2015 roku.

Mimo tego do dziś w niektórych państwach kobiety nadal walczą o  rzeczywiste 

równouprawnienie kobiet i mężczyzn.

W naszym kraju kobiety mają zagwarantowane równouprawnienie w Konstytucji uchwalonej w 1997 roku. Warto z okazji Dnia Kobiet przypomnieć,  przede wszystkim mężczyznom, w tym będącym „ u władzy ”,  art. 33 Konstytucji RP, który brzmi:

Art. 33. 1. Kobieta i mężczyzna w Rzeczypospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym.
2. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń.

Czego jeszcze życzyć naszym Paniom w dzisiejszych czasach, wszystkim i każdej indywidualnie?

Trywialne życzenia składaliśmy w czasach dawnego PRL-u.

Do popularnych podarunków dołączano kwiaty. Początkowo ofiarowywano goździki i rajstopy, a później tulipany. Z okazji tego dnia publikowano portrety kobiet z różnych sfer życia społeczno-gospodarczego, zgodnie z opinią ówczesnych władz, że „nie ma dziś w Polsce dziedziny, w której kobiety nie odgrywałyby ważnej roli”.

Obecnie corocznie odbywają się organizowane przez feministki manify, czyli demonstracje połączone z happeningiem na rzecz  równego traktowania kobiet i mężczyzn w życiu społeczno-politycznym, w pracy zawodowej i codziennym życiu. Prezentami są najczęściej kwiaty lub słodycze. Indywidualnie Panowie najczęściej życzą, „ wszystkiego najlepszego”, „szczęścia w życiu lub miłości”, „sukcesów w pracy zawodowej” no i oczywiście „ zdrowia”.

W praktyce, Panowie wybaczcie, niestety są to zwyczajowo rzucane slogany często pozbawione konkretnego życzenia dla kobiety najczęściej znanej składającemu życzenia.

Kochane Kobiety!!!

Wszystkie! Najmłodsze, dojrzałe, w kwiecie wieku, w jesieni życia, seniorki, panny, mężatki, żyjące w związkach partnerskich, samotne i poszukujące dobrych partnerów do wspólnego życia, lub spędzania wolnego czasu, jako autor bloga „ Szczęśliwi, pechowcy, malkontenci ” w uroczystym Dniu Kobiet składam Wam życzenia, które są złotym środkiem do prawdziwego szczęścia:

Niech każdej kobiecie, nieodłącznie towarzyszy na każdym etapie życia

ZDROWIE zdefiniowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) jako DOBROSTAN FIZYCZNY, PSYCHICZNY I SPOŁECZNY, a nie tylko brak choroby lub niepełnosprawności”. –

Przyjrzyjmy się bliżej jak powinno wyglądać  zdrowie według WHO, którego szczerze życzę :

                                 ZDROWIE JAKO  DOBROSTAN FIZYCZNY,

oznacza dobrą kondycję fizyczną opartą na prawidłowym funkcjonowaniu wszystkich układów i narządów organizmu człowieka.

Nasze zdrowie fizyczne zależy w decydującym stopniu od samego siebie, jeżeli będziemy przestrzegać znanych od dawna pięciu praktycznych zasad: 

1- zdrowe odżywianie;

2- właściwa dla wieku i stanu organizmu aktywność fizyczna (ruchowa);

3- odpowiednia ilość, jakość i regularność snu;

4- systematyczna, okresowa, profilaktyka zdrowotna, w tym badania      kontrolne, szczepienia i leczenie;

5- unikanie bądź optymalne dla zdrowia ograniczanie używek powodujących wcześniej lub później, zły stan zdrowia.

                            ZDROWIE JAKO  DOBROSTAN PSYCHICZNY

To najprościej ujmując zadowolenie i satysfakcja życiowa ze spełnionych dotąd wartości, marzeń i celów. To spokój wewnętrzny i stan równowagi psychicznej. To dobra kondycja psychiczna wyrażająca zdolność do logicznego (rozsądnego) myślenia, umiejętność rozpoznawania i wyrażania uczuć  i emocji, radzenia sobie ze stresem, lękiem oraz depresją.

Sprawdzonymi praktycznie czynnikami warunkującymi dobre samopoczucie psychiczne i gotowość do realizacji marzeń i wyznaczonych celów, są:

– przytulna atmosfera w domu, w szkole, w zakładzie pracy;

– zrównoważony i spokojny styl życia, w tym satysfakcjonująca praca, wypoczynek, relaks, rozrywka, uczestnictwo w życiu kulturalnym;

– wystrzeganie się złych nawyków, upodobań, zwyczajów, tak naprawdę zależnych od nas samych;

                              ZDROWIE JAKO DOBROSTAN SPOŁECZNY

To prawidłowe funkcjonowanie człowieka w społeczeństwie, umiejętność współżycia z otoczeniem, akceptacja i przestrzeganie zasad i norm moralnych, powszechnie uznawanych za dobre.

Czynnikami sprawiającymi poczucie dobrostanu ( zdrowia) społecznego jest:

– sprawiedliwość i równość społeczna;

– dobre oddziaływanie otoczenia i poczucie wsparcie społecznego dla jednostki;

– możliwość samorealizacji poprzez twórcze działanie na rzecz społeczeństwa i bezinteresowne czynienie dobra.

Takiego dobrostanu zdrowia życzę wszystkim kobietom w dniu ich Święta, z wiarą, że będą nadal realizować przez całe życie te proste zasady, o których mowa wyżej!

Tak rozumiane zdrowie jest  najlepszym i najcenniejszym środkiem do osiągnięcia prawdziwego szczęścia

Niech każdej kobiecie życzenie zdrowia i szczęścia stanie się spełnieniem jej marzeń, pragnień, aspiracji i ambicji w realiach życiowych na drodze do prawdziwego szczęścia.

O tym czym jest szczęście dziś w naszym kraju dyskutują prawie wyłącznie naukowcy, badacze i to jeszcze zbyt nieśmiało, od czasu do czasu publikując swoje prace. Częściej i nieco śmielej czynią to pisarze, poeci, ostatnio celebryci. A my zwyczajni „zjadacze chleba”, często zamiast myśleć i działać jak realnie osiągnąć wymarzone wartości do szczęściu, niestety nadal i to  w pierwszej kolejności, musimy robić wszystko co możliwe aby zabezpieczać materialną bazę do normalnej egzystencji. Jak by to nazwał Abraham Maslow, ten słynny naukowiec od „ piramidy potrzeb człowieka”, my jesteśmy na etapie zaspakajania potrzeb niższego rzędu. Naszym polskim, „ogólnonarodowym” marzeniem i celem władz jest osiągnięcie dobrobytu (materialnego), a o dobrostanie (szczęściu), jakie już osiągnęły np. Dania zwanym „hygge”, Finlandia, Kanada, Nowa Zelandia, możemy jeszcze tylko ” pobujać w obłokach szczęścia”.

Skoro prawdziwe szczęście subiektywnie zależy od własnej oceny dobrego samopoczucia psychofizycznego, spróbujmy zacząć od dwóch, moim zdaniem niezwykle ważnych prawd życiowych, sprawdzonych także przeze mnie, które pozwolą doświadczyć szczęścia.

Po pierwsze niech każdy z nas, a tu ukłon w stronę naszych Pań, przyjmie za swoje credo życiowe taką afirmację:

 ” od dziś w moim życiu będę kierowała się /kierował/ pozytywnym myśleniem i nastawieniem do życia”.

„Niech szklanka będzie zawsze pełna do połowy a nie do połowy pusta”.

Po drugie, niech w każdym naszym działaniu dominuje, zakodowane w świadomości i podświadomości, przekonanie, że:

 „ nie ma rzeczy niemożliwych do zrealizowania w ramach ludzkich możliwości, tylko trzeba wiedzieć jak, mocno tego chcieć i wytrwale dążyć”

Drogie Panie, a przy okazji Panowie,

Życzę Wam wszystkim osiągnięcia takiego poczucia szczęścia, na które stać nas w dzisiejszych warunkach, ale pamiętajmy, że bardzo dużo ludzi nie osiąga wyznaczonych sobie celów, nie realizuje marzeń, pragnień, zamierzeń i tym samym nie dochodzi do swojego prawdziwego szczęścia z podstawowych powodów, bo:

– zazwyczaj nie ma uporządkowanego planu na życie, na osiągnięcie wyznaczonych celów na drodze do szczęścia;

– nie ma dostatecznej wiary w siebie i swoje możliwości;

– zatrzymuje się przedwcześnie w przekonaniu, że nigdy nie uda im się osiągnąć wyznaczonego celu.

Bronisław                                                            8 marca 2023 r


Specjalne życzenia na Święta Bożego Narodzenia 2022 oraz na Nowy 2023 Rok czytelnikom Bloga „Szczęśliwi, malkontenci, pechowcy”!!!

Wszystkim czytelnikom bloga.szczesliwi.pl  – „Szczęśliwi, malkontenci, pechowcy” z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego 2023 roku składam szczere i serdeczne życzenia osiągnięcia w swoim życiu prawdziwego szczęścia.

Ponieważ adresatami bloga, zgodnie z pełną nazwą, są – Szczęśliwi, malkontenci, pechowcy, składam im życzenia specjalne, i tak:

• Przede wszystkim tym, którzy rzeczywiście są nieszczęśliwi i tym którzy uważają że nie mają szczęścia w swoim życiu;

Malkontentom, którzy z definicji  są niezadowoleni ze wszystkiego, doszukujący się wad we wszystkim i wszystkich;

Pechowcom, a więc tym którzy swoje niepowodzenia i brak szczęścia zrzucają na życiowego pecha;

Nie w pełni zadowolonym ze swojego życia lub z siebie;

Szczęśliwym i tym którzy myślą, czują, widzą i idą przez życie pozytywnie, chociaż nie zawsze jest to łatwe!

Kochani!

Przede wszystkim pamiętajmy, że najważniejszym celem i sensem życia „ prawie” każdego człowieka na świecie jest prawdziwe szczęście!

Czym to prawdziwe szczęście jest, to zależy od każdego z nas.

Na pewno w pierwszej kolejności zależy ONO od otrzymanych  w ramach wychowania pozytywnych wartości, stanowiących sens życia dorosłego człowieka.

Z kolei do każdego dojrzałego człowieka należy realny wybór, z marzeń, pragnień, ambicji i aspiracji, najważniejszych wartości, które będą przez całe życia celem do osiągnięcia. Na przykład:

No i teraz niech przemówi do nas fundamentalna prawda, której jakże często brakuje nam na drodze życiowej.

Realizacja wybranych wartości, głównie zależy od samego siebie, w tym przede wszystkim:

   od zdobytej wiedzy, w tym wykształcenia;

   od pracy, oraz

   od wytrwałości w realizacji wyznaczonych celów na drodze do prawdziwego szczęścia.

             Stąd jak co roku, na  Święta Bożego Narodzenia i Sylwestra najważniejszym moim życzeniem dla wszystkich czytelników bloga jest osiągnięcie szczęścia na tym etapie swojego życia i w takim zakresie, w jakim jest to możliwe.

Ale jak to bywa w realnym życiu, nie każdy z nas „doszedł” do prostej drogi do prawdziwego szczęścia. Oprócz tych, którzy pozytywnie myślą o swoim szczęśliwym życiu, jasno widzą i realizują wyznaczone cele do niego, a więc są już szczęśliwi, są także wśród nas ludzie:

– nieszczęśliwi,

– malkontenci,

– pechowcy,

 – oraz tacy, którzy nie są w pełni zadowoleni ze swojego życia lub z siebie, bo brakuje im jeszcze „ czegoś ” do większej radości z życia lub szczęścia.

To właśnie do nich teraz kieruję specjalne życzenia Świąteczno – Noworoczne na koniec 2022 roku.

                                                    •••

Drodzy „ nieszczęśliwcy ”,

moje pierwsze życzenie, a właściwie praktyczna rada wynikająca między innymi z własnej „ części nieszczęśliwego życia” ( nowotwór złośliwy, załamanie i uzależnienie jako rzekome remedium) jest prosta i jednocześnie trudna bo wymaga wielkiej siły woli i nastawienia psychicznego oraz wiary w siebie, we własne siły i możliwości.

Koniecznie postarajcie się zmienić sposób myślenia, z destrukcyjnego na pozytywne. Niech od tego dnia „szklanka napełniona do połowy będzie dla Was zawsze do połowy pełna, a nie do połowy pusta”.

Proponuję i tego życzę aby wśród tradycyjnych postanowień noworocznych znalazło się właśnie to Twoje, zakodowane na zawsze, postanowienie na początek 2023 roku.

„Od dzisiaj 1 stycznia 2023 roku zmieniam na zawsze sposób myślenia i nastawienia do życia, na pozytywny”.

                                                    •••

Kochani „malkontenci”,

a więc wszyscy ci, którzy z definicji  są niezadowoleni ze wszystkiego, doszukujący się wad we wszystkim i wszystkich.

Być może i z moich życzeń skierowanych specjalnie do Was, część z Was będzie „ z urzędu zwanego nawykiem ”, niezadowolona, lecz ja wierzę, że je przeczytacie, a pozostała część spróbuje je wziąć do serca i w praktyce skorzysta.

Moim zdaniem Wasz problem życiowy, bo zapewne jest on wielką przeszkodą na drodze do osiągnięcia prawdziwego szczęścia, jest do rozwiązania nawet przez Was samych i tego przede wszystkim Wam życzę. Spróbujcie „ go?! „ rozwiązać!!!

Pozwolę sobie zauważyć, że to Wy sami, każdy z osobna, powinien najpierw „zbadać siebie” i ustalić raz na zawsze:

 – dlaczego jestem stale niezadowolony ze wszystkiego i ze wszystkich?

Podpowiadam z doświadczenia i praktyki zawodowej!

A może to w gruncie rzeczy wynika z faktu, że przede wszystkim jesteś niezadowolony sam z siebie i to jest praprzyczyna Twojego malkontenctwa?!

Zapewne w znacznej mierze, jesteś pod wpływem swojego negatywnego myślenie i takiego nastawienia do życia, które stało się nawykiem i pozornym sposobem życia. Być może za nim kryje się jakaś Twoja porażka życiowa, jednorazowe niepowodzenie, czy inne przykre zdarzenie bądź doświadczenie.

Sprawdź i rozważ!

Życzę Tobie, i wszystkim innym niezadowolonym, abyś w spokojne Święta Bożego Narodzenia umiała/umiał/ znaleźć tę przyczynę, a w Wieczór Sylwestrowy zamieniła/ił/ ją w mocne, noworoczne postanowienie zmiany sposobu myślenia i nastawienia do życia.

Warto to zrobić dla osiągnięcia prawdziwego szczęścia!!!

                                                 •••

Moi mili „ pechowcy”,

Ci, którzy rzeczywiście doświadczyli przykrych lub tragicznych zdarzeń, w których nie zostały wyjaśnione przyczyny i pojęcie pecha uznali za ostateczny, niewytłumaczalny powód.

Także Ci, którzy zwyczajowo prawie każde negatywne zdarzenie w swoim życiu przypisują „ pechowi”.

Mam dla Was pozytywną i dobra informację!

Pech nie istnieje w naszym realnym świecie!!!

Pecha nie przynosi żaden „czarny kot”, ani nie pojawia się „trzynastego w piątek”, nie powoduje „ pęknięte lustro”, ani „rozbita porcelana”!!!

Jest to fikcyjne tłumaczenie niepomyślnego zbiegu okoliczności, będące w istocie zrzucaniem z siebie przyczyn, winy i odpowiedzialności za niepowodzenia w życiu i brak szczęścia.

Jeżeli uznasz, że za Twoje niepowodzenia i brak szczęścia nie jest winny pech, to przyjmij, że droga do szczęścia jest otwarta. A każdy przejściowy zbieg okoliczności nie może stanowić przeszkody w  realizacji wybranych celów na drodze do prawdziwego szczęścia.

Życzę zatem każdemu, kto do tej pory „ żył w symbiozie” z fikcyjnym pechem, aby w ramach postanowień noworocznych, wyrzucił go z umysłu i mimo przejściowych niepowodzeń, jak u każdego człowieka, śmiało realizował marzenia i wybrane wartości do swojego szczęścia.

                                                 •••

Są wśród nas, i to wcale nie mało, ludzie nie w pełni zadowoleni ze swojego życia. Niby jest im dobrze, niby cieszą się z życia, a jednak czegoś im brak do pełni szczęścia. Co więcej, cześć z nich nie zawsze potrafi sprecyzować, czego tak właściwie im brakuje.

Moi drodzy niespełnieni,

zbliżające się Święta i Nowy 2023 rok mogą być dla Was odpowiednim czasem na głębsze zastanowienie się  nad przyczynami takiego stanu rzeczy. Czy nadal musicie na własne życzenie być sfrustrowani i nie zdecydowani, mimo iż życie idzie naprzód prawie obok Was. Czas ucieka, a nic lub prawie nic nie stoi na przeszkodzie aby każdy mógł korzystać z maksimum szczęścia  i żyć pełnią życia. Przecież tak naprawdę Wasze szczęście zależy w większości od Was samych.

Korzystając ze sprzyjającej okazji noworocznych postanowień, życzę każdemu z Was aby od następnego roku, zaczął w zdecydowany, asertywny i jednoznaczny sposób, walczyć o pełnię szczęścia realizując te wartości życiowe, które sam wybrał, lub wybierze teraz, za cel i sens życia na drodze do szczęścia.

Drodzy czytelnicy !!!

„Nasze szczęście zależy od nas samych”.

Tak twierdził w 384 roku p.n.e. Arystoteles, najsłynniejszy filozof starożytnej Grecji .

I się nie mylił.

Tak samo twierdzą, po 2400 latach, współcześni badacze-naukowcy.

Uwierzmy im i my wszyscy.

Tego Wam życzę na Święta Bożego Narodzenia, na Nowy 2023 rok i na każdy następny.

Bronisław                                                         grudzień 2022 r.


ŚWIĄTECZNE i NOWOROCZNE ŻYCZENIA, NA TRUDNE CZASY I SZCZĘŚLIWE ŻYCIE !!!

Drodzy Czytelnicy bloga” Szczęśliwi, pechowcy, malkontenci”. Zbliża się koniec 2021 roku. Roku szczególnie ciężkiego i to zapewne dla nas wszystkich, ze względu na kolejną IV falę pandemii koronawirusa i  galopującą inflację pogarszającą sytuację rodaków. Pozwólcie, że w tak trudnych czasach skieruję do Was szczere i serdeczne słowa pocieszenia, wraz z specjalnymi życzeniami z okazji Świąt Bożego Narodzenia.

Mam nadzieję, że pomogą one wesprzeć, przynajmniej część z Was, w spędzeniu Świąt w spokoju i świątecznym nastroju.

SZCZĘŚLIWI i SZCZĘŚLIWCY,

których zapewne dziś jest niewielu,

PECHOWCY,

którzy tak się widzą i czują,

MALKONTENCI i NIESZCZĘŚLIWI,

tych na pewno jest dziś w naszym kraju najwięcej,

Przyjmijcie wszyscy szczere i serdeczne najważniejsze życzenie:

ZDROWIA!  ZDROWIA!  I jeszcze raz ZDROWIA !

Podejmijmy wszyscy, wspólnie i każdy z osobna, najważniejszą walkę w życiu każdego z nas, o zdrowie własne, najbliższych i współrodaków. To może być walka na śmierć i życie.

Ostatnie dni starego 2021 roku, a tu nadal gnębi nas szczyt pandemii koronawirusa. Jak by tego mało głęboka inflacja pustoszy nasze kieszenie. Szaleją ceny, drożeje żywność,

Pożegnajmy wspólnie stary rok 2021. Zostawmy wraz z nim wszystkie nasze problemy, te duże i te małe, najlepiej rozwiązując je jeszcze w starym roku, oczywiście tam gdzie jest to możliwe. Zróbmy wszystko aby pozostawić za sobą zagrożenie pandemią koronawirusa. Zaszczepmy się, kto jeszcze tego nie uczynił, tak jak dotąd zrobiło 54,8 % Polaków.

Uwierzmy w moc naukowej prawdy medycznej o skutecznym działaniu  szczepionki. Przecież widać to  wprost na zaszczepionych i nie zaszczepionych znajdujących się  w szpitalach.

Żegnając stary rok, postarajmy się wyrzucić z siebie wszystkie złe myśli, negatywne nastawienie do życia, do pracy. Pozostawmy wraz z nim brak wiary w siebie, w swoje możliwości i lepszą przyszłość.

Single, samotni i osamotnieni w chorobie i na starość, dość godzenia się na taką sytuację. Zamiast tego, z nowym rokiem zacznijmy aktywnie działać. Nie musimy milczeć pozostając samemu w bezradności, szukajmy wyjścia, także przy pomocy innych. Są przecież ludzie w  podobnej sytuacji, są tacy, którzy niosą bezinteresowną pomoc.

Jednoczmy się, jest ku temu dobra okazja. Jesteś samotna/y, zamiast spędzać Wigilię, Święta, Sylwestra samemu zaproś osobę, którą znasz, a  która podobnie jak Ty będzie sama.

Żegnamy stary 2021 rok zostawiając wraz z nim nasze kłopoty, troski i problemy i zagrożenie koronawirusem!

Zróbmy wszystko, aby w spokoju, pewnie i bezpiecznie, siąść do wigilijnego stołu, takiego na jaki nas dziś stać.

Tam gdzie najbliższych różniły spory, małżeńskie, rodzinne, polityczne, czy ideologiczne, niech zapanuje pojednanie, w duchu zrozumienia i szacunku do wolności poglądów i własnych zdań.

Wigilia i Święta Bożego Narodzenia to dobry czas do przeprosin, wybaczania i przebaczania. Przeprośmy tych, co do których wewnętrznie, choć trochę czujemy się współwinni. Niech w tych dniach pokora zapanuje nad dumą, wewnętrznym oporem, żalem i urazą.

Niech Święta Bożego Narodzenia staną się oazą zasłużonego wypoczynku. Okazją do bezpiecznego spotkania z najbliższymi, chwilą wspólnej radości, dobroci i wzajemnego wsparcia. Pocieszeniem i  miejscem serdecznych życzeń na najbliższą i dalszą przyszłość wszystkich członków rodziny. W domach z chrześcijańską tradycją podzielimy się opłatkiem, a nasze pociechy znajdą pod choinką oczekiwany prezent od Świętego Mikołaja.

Takiej Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim, już szczęśliwym, pechowcom, niezadowolonym i nieszczęśliwym.

SYLWESTRA i przywitanie NOWEGO 2022 ROKU, wobec istniejących ograniczeń, większość  z nas spędzi w domach i pośród najbliższych.

Zróbmy z tego okazję do miłych wspomnień z minionego roku i lat poprzednich.  Nie biadolmy, jak „typowi Polacy” i nie wyciągajmy smutnych chwil, żalów, przy kieliszku szampana. Zamiast tego sformułujmy mocne postanowienia na Nowy 2022 rok i następne lata.

Przecież wiemy, że dobre życie i szczęście każdego z nas  w decydującej mierze zależy od siebie. Poczynając od troski o zdrowie, własne, najbliższych i współrodaków.

A więc życzmy sobie wzajemnie, na NOWY 2022 ROK :

*  ZDROWIA i ODPORNOŚCI na koronawirusa w każdej postaci i jak najszybszego końca pandemii !

*  LEPSZYCH WARUNKÓW DO ŻYCIA, na drodze do dobrobytu !

*  SPOKOJNEJ i STABILNEJ PRACY, dającej satysfakcję materialną i zadowolenie psychiczne !

 *  DOBRYCH WARUNKÓW do NAUCZNIA i WYCHOWANIA naszych dzieci, głównie ze strony Państwa !

 *    Jak najwięcej SERDECZNOŚCI i MIŁOŚCI w naszych związkach i między ludźmi !

No i tego co najważniejsze,

      PRAWDZIWEGO  SZCZĘŚCIA, zwanego DOBROSTANEM, takiego o jakim każdy z nas marzył, nadal marzy, mocno chce, wierzy i rzeczywiście dąży !

  Tego wszystkiego wszystkim czytelnikom bloga „ Szczęśliwi, Pechowcy, Malkontenci ” życzę na WIGILIĘ i ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA, na SYLWESTRA i na cały NOWY 2022 ROK !!!

Bronisław                                                                             24 – 31 grudnia 2021r


Duńczycy mają swoje „ Hygge” ! A co mają Polacy?

„Hygge” !!! Tak najprościej Duńczycy chwalą się swoim „ szczęśliwym życiem po duńsku ”.

Dania to trzecie po  Islandii (2) i Finlandii (1) najszczęśliwsze państwo na Świecie, na 149 badanych państw w Raporcie ONZ . Kolejne to Szwajcaria, Holandia, Szwecja, Niemcy, Norwegia i Nowa Zelandia. Pierwszą dziesiątkę zamyka Austria.

A jak wygląda „szczęśliwe” życie Polaków?

Według raportu ONZ warunki życia Polaków , w rankingu szczęścia, stale się pogarszają. W 2018 roku zajmowaliśmy 42 miejsce, w 2019 roku wskoczyliśmy na chwilę na 40. by w 2020 roku spaść na 43. Tym razem, w 2021 r., Polska znalazła się w rankingu na 44. pozycji.

Tyle sucha statystyka porównawcza szczęścia w życiu Polaków, ze szczęściem Duńczyków.

                                                   • • •

No to spróbujmy znaleźć odpowiedź na pytanie:

Gdzie szukać przyczyny tak znacznej różnicy w poczuciu szczęścia Duńczyków i Polaków?

Jest ku temu, właśnie teraz, wyjątkowa okazja!

Stowarzyszenie Wiosna, twórca pięknej inicjatywy „Szlachetna Paczka”, opracowało „ Raport o BIEDZIE” w naszym kraju, na podstawie rzeczywiście stwierdzonych danych, przypadków i faktów.

Z Raportu wynika taki oto realistyczny obraz:

„ Gdyby cała Polska była blokiem o stu mieszkaniach, to:

Ośmiu

twoich sąsiadów nie ma łazienki, wanny ani prysznica.

Sześciu

nie może skorzystać z toalety, bo też jej nie ma.

 
W trzech

lokalach brakuje bieżącej wody.


Tylko

co piąte

mieszkanie jest podłączone do sieci ciepłowniczej,
w połowie nadal pali się węglem,
a

w czterech

jest dzisiaj po prostu zimno,
bo jego lokatorów nie stać na ogrzewanie.


Co trzeci

z twoich sąsiadów nie ma żadnych oszczędności.


W dwudziestu dwóch

mieszkaniach ktoś mieszka sam.


W dziesięciu

– doświadczył depresji.

 
W trzech

– zmaga się z nią w tej chwili.


W co piątym

mieszkaniu wiedzie życie ktoś, kto skończył już 65 lat.

 
Tylko jedna

z tych osób swobodnie korzysta z internetu,


pięć kolejnych

robi to w sposób ograniczony,
zaś

pozostała czternastka

twoich starszych sąsiadów
jest całkowicie wykluczona z cyfrowego życia.

Dziś to trochę tak, jak gdyby mieszkali na innej planecie, prawda?


W pięciu mieszkaniach

żyją osoby znajdujące się w skrajnym ubóstwie.
Może nie wychodzą z domu, może przemykają się gdzieś przy
ścianie, może nigdy nie zwracasz na nich uwagi ?

Pieniędzy nie wystarcza im nawet na zaspokojenie podstawowych
biologicznych potrzeb.


Co najmniej jeden

z twoich sąsiadów w 2020 roku umarł. „

To są  dane pokazujące, że w naszym kraju część Polaków nadal cierpi z powodu:

GŁODU,

ZŁYCH WARUNKÓW MIESZKALNYCH,

BRAKU ŚRODKÓW DO ŻYCIA,

ZŁEGO STANU ZDROWIA.

SAMOTNOŚCI.

Jest ich ponad 2 mln, czyli 5,4 %  ludności. Ten rzeczywisty stan życia najbiedniejszej części Polaków decydująco wpływa na poziom szczęścia rodaków w porównaniu do Duńczyków.

I to jest ta najbardziej widoczna na co dzień różnica w życiu Polaków do Duńczyków.

                                                       •••

Ale najpierw zobaczmy na czym polega  to szczęśliwe życie Duńczyków, zwane przez nich

HYGGE

, aby następnie mieć możliwość i skalę porównania do życia Polaków.

Sięgnijmy do źródeł.

Skąd się wzięło Hygge?

Zacytuję podstawy

HYGGE,

jakie wskazuje jego badacz profesor Jeppe Trolle Linnet :

„ Dania słynie ze swojego systemu opieki społecznej, a nasze społeczeństwo uchodzi za jedno z najbardziej egalitarnych na świecie, ponieważ redystrybucja zasobów niweluje różnice między bogatymi i biednymi.

Darmowa edukacja i opieka zdrowotna oraz zasiłki dla bezrobotnych zapewniają Duńczykom poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego.

Kiedy podstawowe potrzeby zostaną zaspokojone, człowiek może w większym stopniu poświęcić się społecznym, twórczym i osobistym aspektom życia- w takich warunkach lepiej rozwija się hygge…..

Wyrównanie różnic ekonomicznym i moralność skupiona na subiektywnym poczuciu szczęścia jednostki dają ludziom (tu: Duńczykom) możliwość i swobodę, by zrobić sobie przerwę na hygge i trochę się odprężyć. Nie trzeba o wszystko walczyć”/ patrz: „ Hygge-duńska sztuka szczęścia” – Marie Tourell Soderberg/.

Dla bardziej porównawczego pokazania podstaw Hygge, pozwolę sobie te wyniki badań profesora  J.T. Linetta, połączone w kilku zdaniach, rozłożyć na czynniki jak niżej:

Duńczycy mają:

1/- zapewnione poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego, bo dzięki państwu opiekuńczemu mają zaspokojone podstawowe potrzeby życiowe,   między innymi poprzez:

– darmową edukację i opiekę zdrowotną;

– właściwy( słynący przykładem) system opieki społecznej;

– zasiłki dla bezrobotnych, adekwatne do  podstawowych potrzeb bytowych;

2.wprowadzony od lat system redystrybucji zasobów (dochodów państwa) niwelujący różnice między bogatymi i biednymi;

Duńczycy, w związku z tym (jak wyżej),:

– nie muszą indywidualnie walczyć :

      → o  zaspokojenie podstawowych potrzeb bytowych ( biologicznych i  fizjologicznych ) i

      o  własne bezpieczeństwo ekonomiczne;

– mają możliwość i swobodę, by zrobić sobie przerwę na
podstawowe potrzeby życiowe, hygge i odpoczynek;

– mogą w większym stopniu poświęcić się społecznym, twórczym i osobistym aspektom życia;

To właśnie w takich warunkach funkcjonuje i rozwija się hygge.

                                                   •••

Proszę zwrócić uwagę, że podkreśliłem w tej analizie dwie grupy wartości jak:

 – zabezpieczenie podstawowych potrzeb życiowych /bytowych i fizjologicznych/;

–  poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego.

Dlaczego te dwie grupy potrzeb człowieka są tak ważne ?

Otóż, według Abrahama Maslowa, amerykańskiego psychologa, autora teorii hierarchii potrzeb, tak zwanej „piramidy- hierarchii potrzeb”, to właśnie uprzednie spełnienie tych dwóch potrzeb, bytowych  oraz bezpieczeństwa, stwarza podstawę i możliwość do realizacji kolejnych wyższych potrzeb człowieka, niezbędnych do pełni szczęśliwego życia.

Spójrzmy na tę piramidę Maslowa z hierarchią potrzeb i występującymi w nich konkretnymi wartościami życiowymi do spełnienia na drodze do szczęścia.

                                 Piramida hierarchii potrzeb Maslowa

Po pierwsze,

potrzeby biologiczne i  fizjologiczne i potrzeby bezpieczeństwa

( patrz podstawa piramidy):

–  dominują nad wszystkimi innymi potrzebami, w tym tymi wyższego rzędu

( kolejne do góry piramidy);

– wypierają pozostałe potrzeby  wyższego poziomu życia na drugi plan i dalszą kolejność;

– poziom zaspokojenia tych pierwszych i naturalnych potrzeb decyduje o przebiegu drogi do szczęścia.

Po drugie, z „Piramidy hierarchii potrzeb” Maslowa wynikają trzy najważniejsze wnioski:

1.Kiedy nie są zaspokojone  pierwsze potrzeby bytowe( biologiczne i fizjologiczne ) – czyli naturalne potrzeby człowieka, nie jest możliwe osiągnięcie szczęścia, ze wszystkimi potrzebami na wyższych szczeblach piramidy.

2.Kiedy są spełnione potrzeby bytowe ( biologiczne i fizjologiczne) oraz zapewnione potrzeby bezpieczeństwa, mamy materialne podstawy do realizacji wyższych potrzeb wskazanych w piramidzie (hierarchii potrzeb). Ten stan powszechnie nazywamy DOBROBYTEM.

3.Kiedy człowiek żyje w DOBROBYCIE i realizuje kolejne potrzeby wyższego rzędu, a więc potrzeby przynależności i miłości, potrzeby szacunku (uznania),  poznawcze, estetyczne i samorealizacji, mówimy wówczas o DOBROSTANIE, czyli o pełni szczęśliwego życiu.

                                                        •••

A jakie wnioski wypływają z analizy podstaw Hygge w Danii?

Pierwszy,

w Danii, obywatele mają już zapewnione przez Państwo warunki do zaspokojenia w pełni swoich potrzeb bytowych ( biologicznych i fizjologicznych) oraz mają zapewnione poczucie bezpieczeństwa !

A więc już mają od wielu lat  DOBROBYT!!!

Drugi,

mając DOBROBYT, mogą i realizują potrzeby wyższego rzędu od bytowych, o których mowa w piramidzie Maslowa –wskazującej hierarchię potrzeb człowieka!

Tak więc Duńczycy są już na etapie życia określonym jako DOBROSTAN.

Mogą i realizują swoje szczęście po duńsku, czyli HYGGE !

                                                           •••

I teraz krótko, na czym właściwie polega duńskie HYGGE ?

HYGGE, oznacza dosłownie wygodę, ale rozumianą jako stan psychiczny, a nie materialny, w postaci błogostanu, dobrego nastroju, komfortu bycia, wewnętrznej równowagi i współżycia z innymi, poczucia bezpieczeństwa osobistego i rodzinnego.

Ten stan swoistego szczęścia składa się z rzeczy drobnych jak: świece, jedzenie, wystrój wnętrza, ciepły pokój, spotkania przy kawie, winie, spacery. I z rzeczy większych np.: uroczyste spotkania, rodzinne, świąteczne, okolicznościowe, wspólne podróże, sposób wychowania i edukacja.

HYGGE

w wydaniu duńskim, jest elementem życia, toczącym się jak gdyby w oderwaniu od myślenia i baczenia na jego podstawy materialne.

Hygge

to styl życia, a kwestia środków nie stanowi żadnego problemu. Każdy Duńczyk je ma, a ich źródła są pewne, dochody/zarobki/ własne lub pomoc państwa. Te podstawy to DOBROBYT zapewniony przez państwo.

To swoiste szczęście Duńczyków HYGGE, jest częścią, elementem DOBROSTANU, a więc realizacją potrzeb wyższego rzędu w piramidzie hierarchii potrzeb,  takich jak potrzeby przynależności i miłości, szacunku i uznania, poznawczych, estetycznych i samorealizacji.

                                                       •••

Przejdźmy teraz do naszego kraju. Co mają Polacy na miarę duńskiego HYGGE?

Czy mają i żyją w dobrobycie jak Duńczycy?

Otóż niestety nie! Jeszcze daleko nam do dobrobytu!

O dwóch milionach obywateli pozostających w ubóstwie już czytaliśmy wyżej. A jak się żyje pozostałym 36 milionom Polaków?  Może w przeciwieństwie do tych 2 mln pozostających w biedzie, żyją oni w dobrobycie, podobnie jak Duńczycy ?

Jednak nie!

W Polsce nadal podstawowym celem i zadaniem kolejnych władz jest osiągnięcie

DOBROBYTU.

W przeciwieństwie do Danii nasze władze nawet w swoich planach długofalowych nie wspominają o takich celach jak

DOBROSTAN, czyli  SZCZĘŚCIE  Obywateli.

O takich pojęciach jak

DOBROSTAN, SZCZĘŚCIE

, w naszym kraju „nieśmiało” piszą, niektórzy naukowcy, badacze, jak prof. Janusz Czapiński, prof. Bogdan Wojciszke, dr Ewa Woydyłło- Osiatyńska, psycholog Iwona Majewska Opiełka.

Czy fakt, że Polacy jako naród, znajdują się dopiero na etapie budowania

DOBROBYTU i zaspakajania w pierwszej kolejności potrzeb bytowych bazowych warunków do życia, stoi na przeszkodzie każdemu Polakowi do realizowania własnej drogi do DOBROSTANU, o którym mowa wyżej?

Oczywiście nie!

Każdy z nas buduje swój fundament bazowy do szczęścia, czyli podstawy materialne do życia.

I w zależności od:

zdrowia,

( kłaniam się ze szczepieniem),

wiedzy,

umiejętności,  

kreatywnych zdolności, i

wiary w siebie i silnej woli,

będzie mógł realizować na swojej drodze do szczęścia wyższe cele z piramidy – hierarchii potrzeb, nawet bez pomocy państwa opiekuńczego.

Tak więc nie czekajmy lata, a może wieki, aż państwo, a konkretnie te czy kolejne władze, stworzą nam wszystkim Polakom, najpierw

DOBROBYT,

czyli bazę materialną do szczęścia, na przykład taką jak w Danii, a dopiero potem my sami będziemy budować swoje

„ POLSKIE HYGGE „, czyli nasze, polskie szczęście.

I na koniec.

Aby każdy z czytelników mógł sprawdzić na sobie jak to robić, od czego zacząć, proszę jeszcze raz spojrzeć na „Piramidę – hierarchii potrzeb Maslowa” i znaleźć odpowiedź na pytania:

Na którym szczeblu „piramidy” się znajduję?

Które z potrzeb jeszcze nie zrealizowałam/łem/?

I do dzieła!

Idą Święta i Nowy Rok, będzie okazja podjęcia mocnych, życiowych postanowień noworocznych!

Bronisław                                                                    4/5 grudnia 2021      


Wielkim nieszczęściem na starość jest samotność! Jak jej uniknąć ? Jak temu zapobiec?

W sierpniowym poście „ Wszystkim nam brakuje szczęścia”  spytałem czytelników czy tak naprawdę jest? A jeżeli tak, to czego najczęściej nam brakuje do prawdziwego szczęścia ?

Ze wzruszeniem przeczytałem wpis przebywającego na emeryturze Pana Jana, który zacytuję dosłownie:

” U mnie brakuje zlikwidowania samotności.”

Jego największym nieszczęściem jest samotność na starość. Czy tylko jego?- pomyślałem i sięgnąłem pamięcią do mojego doświadczenia zawodowego i życiowego.

Spośród wielu rozwodzących się małżonków, nie przypominam sobie takiego klienta, który by wówczas zamartwiał się, że czekać go może samotność na starość. Po wielu latach spotkałem kilku z nich, starszych wiekiem, niestety samotnych, zawiedzionych swoim dalszym życiem po rozwodzie. Zupełnie inaczej myślących, niż wówczas, kiedy tak bardzo byli przekonani, że znajdą swoje szczęście z inną partnerką-partnerem.

Taka jest  prawda! O tym powinien wiedzieć każdy z nas niezalenie od wieku!

Jak jej uniknąć ? Jak temu zapobiec?

Tak się składa, że ja także jestem emerytem i w pełni rozumiem nie tylko nieszczęście Pana Jana, ale także wszystkich innych, którzy znaleźli się w sytuacji „nieszczęścia” samotności i to niezależnie od wieku.

W życiu prawie każdego człowieka, następuje przełomowy okres, kiedy często, niespodziewanie dla samego siebie, zaczyna mu doskwierać coraz bardziej dotkliwie poczucie samotności. (Pomijam przejściowe okresy samotności, u osób w pełni zdolnych do kreatywnego życia, przed osiągnięciem wieku emerytalnego).

Dzieje się tak najczęściej w dwóch sytuacjach życiowych.

Pierwsza,

to tak zwany syndrom pustego gniazda, kiedy dorosłe dzieci opuściły wspólny dom – gniazdo rodzinne. W tym przypadku samotność przychodzi wraz z upływem czasu i w znacznej mierze zależy od stopnia utrzymywanych więzi przez samodzielne dzieci i ich rodziny.

Druga sytuacja

ma miejsce po przejściu na zasłużony wypoczynek emerytalny. Ale wówczas nie od razu ogarnia nas poczucie samotności. Tutaj na początku, często wręcz nie posiadamy się z radości, że nareszcie będziemy mogli rzeczywiście wypocząć, zrelaksować się na dłużej, zająć się sobą, swoimi pasjami, hobby „ i.t.p. i.t.d.!”.

Nic jeszcze nie wróży nieszczęścia samotności. Słowem wydaje się nam że będziemy wręcz śpiewać jak w „ Kabarecie Starszych Panów” „… wesołe jest życie staruszka….”

Tak by się chciało. Niestety tak się zdarza raczej bardzo rzadko. Tu, po przejściu na emeryturę, samotność przychodzi po dłuższym czasie, czasem po roku, dwóch a nawet kilku latach.

Nieszczęście starości i smutek samotności zaczyna się od coraz bardziej wyraźnych oznak upadku na zdrowiu. Mam tu na myśli nie tylko zdrowie fizyczne ale także psychiczne. Szczególnie kiedy przez lata pracy, dbania o dom rodzinny, o dobro dzieci, nie dbaliśmy o nasze zdrowie, nie mówiąc już o profilaktyce zdrowotnej.

Dobrze kiedy w tych chwilach mamy wsparcie  wiernej, dobrej i kochającej żony, czy stałej partnerki życiowej. A co się dzieje kiedy jej nie ma?!

Kiedy nie ma wsparcia od dzieci, bo ich nie mamy, bądź utraciliśmy z nimi kontakty i to z różnych przyczyn.

Nie chcę popadać w całkowity pesymizm, próbując wejść w sytuację jaką przeżywa wówczas każdy z nas. Mogę tylko pokrzepić, że rozumiem każdego bo sam podobne sytuacje osamotnienia przeżywałem i to kilkakrotnie. Wyciągnąłem z nich własne wnioski i dlatego zamiast ekspiacji nad nieszczęściem samotności, proponuję zastanowić się wspólnie z czytelnikami, młodymi, dojrzałymi, w kwiecie wieku i z każdym kto patrzy już dziś na swoją przyszłość, w tym starość. Spróbujmy odpowiedzieć na dwa zasadnicze pytania:

Jak zapewnić sobie szczęśliwą i spokojną starość???

No i związane z nim drugie:

Na jakim etapie życia człowiek powinien zacząć myśleć i przygotowywać sobie szczęśliwe życie na starość?

Zacznijmy jednak od prostszego, niejako pomocniczego i retorycznego pytania:

Kto z nas mając dwadzieścia-trzydzieści lat myślał o starości i jak będzie wyglądało jego życie na starość?

Oczywiście, to jeszcze nie jest  właściwy czas na myślenie o starości!

Jak słusznie twierdzi większość młodych,  w tym wieku chce się żyć „ carpe diem”, czyli brać z życia to co najlepsze dziś.

No to może urodzenie dziecka, założenie rodziny i wychowanie dziecka, to pierwszy sygnał aby zacząć myśleć o przyszłości dziecka, a także o swojej , budując w pamięci na starość pociechę z dziecka, jego wychowania i wykształcenia.

A może osiąganie satysfakcji z wykonywanej pracy, zgodnie z wybranym zawodem, to dobry czas na zastanowienie co będę robił na starość aby osiągnąć pełnię szczęśliwego życia.

Czy niedomagania zdrowotne w dojrzałym lub średnim wieku, i nie daj Boże poważniejsza choroba, to mocny sygnał, aby zastanowić się jak będzie wyglądało moje zdrowie i życie na starość?

Reasumując, kiedy się patrzy z perspektywy doświadczeń na przestrzeni całego życia można by rzec:

Człowiek, dąży do spełnienia swoich najważniejszych wartości, wybranych za cel i sens życia, z myślą o osiągnięciu prawdziwego szczęścia.

Jednakże tak rozumiane prawdziwe szczęście, będące odzwierciedleniem pełni całego życia, można osiągnąć dopiero na starość.

Jeżeli zatem w „jesieni życia”, zamiast spełnienia szczęścia, doświadczamy nieszczęścia samotności, to warto zastanowić się na jakim etapie życia popełniliśmy błędy – grzechy naszego, ludzkiego życia.

Ja również się ich nie ustrzegłem na przestrzeni swojego życia, stąd od wielu lat poszukiwałem przyczyn, także na gruncie zawodowym, w procesach rozwodowych, sprawach rodzinnych i innych sporach sądowych.

Zachęcam każdego czytelnika, aby dziś, na swoim etapie życia, spojrzał na pokazane niżej błędy – grzechy innych ludzi, popełniane najczęściej na przestrzeni ich całego życia , w konsekwencji których zamiast szczęścia na starość doznali nieszczęścia samotności. Oto kilka przykładów:

1.Wybieram wolność i swobodę życia! Jestem i będę singielką/singlem!

Kiedy jestem młoda/y/, może to i dobry wybór do życia „ carpe diem”. Nawet okresowo modny. Gorzej kiedy ten wybór staje się z biegiem czasu, upływu lat życia, przyzwyczajeniem, życiowym nawykiem i staje się psychiczną przeszkodą w założenia związku partnerskiego, małżeńskiego i rodziny.

Niestety nie spotkałem w swojej praktyce żadnego seniora, który byłby w pełni szczęśliwym singlem!!!

2.Po ślubie postanowiliśmy z żoną, że nie będziemy mieć dzieci do czasu pełnej i dobrej stabilizacji życiowej i zawodowej !

 albo

Już od młodości uznałam/łem/, że nie chcę mieć dzieci, a swoje życie poświęcę dla osiągnięcia sukcesu zawodowego, artystycznego, twórczego, innego rodzaju samorealizacji!

Spotkałem i takich, którzy nie chcieli mieć dzieci, bo mają złe doświadczenia z własnego dzieciństwa, wychowania.

A przecież świadome posiadanie dziecka- dzieci, jego-ich wychowanie to najważniejsza wartość życiowa człowieka.

Istotą życia homo sapiens jest prokreacja, bez której nie byłoby życia ludzkiego na naszym globie.

Satysfakcja rodzica z dobrego  wychowania i wykształcenia dziecka to największe życiowe szczęście i pociecha na szczęśliwą starość.

3.Nie będę płacił alimentów na dziecko-dzieci po rozwodzie, bo……nie mam pieniędzy;…bo trzymają z matką/ojcem/ przeciwko mnie; bo….!

Nie chcą ze mną utrzymywać kontaktów to nie. Nie zależy mi na tym!

Dość często słyszałem takie słowa w procesach sądowych, szczególnie od klientów w młodym wieku. Najczęściej twierdzili, że nie mają środków bo chcą sobie ułożyć nowe życie.

W ten sposób godzą się nawet na utratę kontaktów z dziećmi do końca swojego życia. A tu na starość przychodzi zrobić rachunek sumienia i……kara za własne grzechy wobec dzieci – nieszczęście samotności.

4.Rozwodzimy się, ciągle kłócimy się o byle co, nie chcę już tak dalej żyć w związku.

Jakże często kłótnie lub nierozwiązany wspólnie kryzys małżeński prowadzi związek do rozpadu i rozwodu. A może wystarczyłaby do ich zażegnania dobra wola partnerów, zamiast emocjonalnego uporu? Czemu nie skorzystać z pomocy poradni małżeńskiej?

Czy w takich chwilach życia myślimy o tym jakie będzie życie na starość, być może już w samotności?

                                                              •

To tylko kilka przyczyn nieszczęścia samotności na starość, lecz jakże ważnych. Jak widzicie wynikają z nich najprostsze wnioski stanowiące odpowiedzi na zadane na wstępie pytanie:

Jak uniknąć nieszczęścia samotności na starość? Jak temu zapobiec?

Żaden singiel nie osiągnie szczęścia w samotnej starości.

Nic tak nie uszczęśliwi starości jak pociecha z posiadania dzieci, satysfakcja z dobrego wychowania i wykształcenia, oraz ich wdzięczność wyrażana w łączącej więzi.

Tak jak niezwykle ważna jest decyzja o doborze partnera do małżeństwa / stałego związku/, tak samo ważna jest decyzja o rozstaniu. Dlatego warto postawić na szali ważności dwie decyzje: – próbować zażegnać kryzys życia we dwoje, – czy już rozstać się i godzić na ewentualne nieszczęście samotności, być może także na starość.

Ale takie i podobne wnioski powinniśmy wyciągać we właściwym okresie swojego życia, nie czekając na przykre zaskoczenie na starość!

Na dobry początek jesieni 2021                                       Bronisław


„Wszystkim nam brakuje szczęścia…” ?!

Czy te słowa z piosenki Kasi Kowalskiej mówią prawdę o nas Polakach?! Spróbujmy wspólnie i każdy z nas osobno odpowiedzieć na to niezwykle ważne pytanie:

Czego mi brakuje do prawdziwego szczęścia?

Jak szczerze, z głębi serca i duszy, zabrzmiały te słowa w ustach Kasi Kowalskiej na Festiwalu w Sopocie, podczas wykonywania własnego utworu „ To co dobre”.

Wielkie brawa dla Kasi, która trudne okresy swojego życia potrafiła śmiało podsumować w autorskim utworze,  wraz ze swoimi wskazówkami na drogę do szczęścia, skierowanymi do nas wszystkich.

Kasia ma rację! Bo tak naprawdę to nie zawsze wiemy co nam jest potrzebne do szczęścia. Stąd błądzimy w poszukiwaniu własnego, prawdziwego szczęścia.

Czy tak jest? Sprawdźmy to w najprostszy sposób na sobie!

Niech każdy kto w tej chwili czyta ten post spróbuje najpierw, bez dłuższego zastanowienia, odpowiedzieć  na postawione niżej pytania, by w podsumowaniu znaleźć najważniejszą dla siebie odpowiedź:

Czego brakuje mi do pełni szczęścia, do szczęśliwego życia i pracy?

A także dlaczego ?

                                                   • • •

A wszystko zaczyna się od młodzieńczych marzeń.

Chyba nie ma na świecie takiego człowieka, który by ich nie miał.

Najważniejsze w tym okresie życia jest to, aby przechodząc w dojrzałość i samodzielne życie, każdy z nas umiał przekształcić swoje marzenia w strategiczny cel i sens życia. Umiał i trafnie wybrał swoje najważniejsze wartości do szczęśliwego życia!

Od tego faktu i wewnętrznej, życiowej, decyzji, będzie w zasadniczy sposób zależeć przyszłe, prawdziwe szczęście każdego z nas!!!

                                                   • • •

A zatem zaczynamy!

Znajdź teraz własną odpowiedź na pierwsze pytanie:

Czy mam – miałam/łem/ takie marzenie/a/ o szczęściu  i czy je realizuję -zrealizowałam/łem ?

Zamknij na chwilę oczy i przypomnij je sobie?! No i co widzisz je, a zrealizowałaś/łeś ?

• • •

Ale pamiętajmy, że nie każde młodzieńcze marzenie jest tak ważne, aby stanowiło stały i trwały fundament do budowy szczęścia na całe życie.

Do szczęśliwego życia mogą być potrzebne bardzo różne wartości. Przez wieki najwięksi mędrcy, badacze, naukowcy i doświadczeni praktycy, nie potrafili do dziś znaleźć odpowiedzi na pytanie, jakie to najważniejsze wartości mogą być wzorcowe, czyli idealne dla prawdziwego szczęścia człowieka. Ja również na podstawie swojego doświadczenia życiowego i zawodowego, w prawie rodzinnym i w procesach rozwodowych, starałem się ustalić jakich to wartości zabrakło rozwodzącym się małżonkom do szczęśliwego życia. Ba nawet spróbowałem odpowiedzieć na podstawowe pytanie, czym jest szczęście i z  jakich najważniejszych wartości się składa. Dopiero po wielu latach stworzyłem najprostszą definicję prawdziwego szczęścia. Zobaczcie na ile ona może odpowiadać Waszym wartościom życiowym potrzebnym do szczęścia każdego z Was.

„ Prawdziwe szczęście to pełnia życia dająca wielkie zadowolenie z osiągnięcia najważniejszych wartości, wybranych za sens i cel życia, polegające na:

– oddaniu w miłości,

spełnieniu w małżeństwie – związku partnerskim,

posiadaniu dziecka – dzieci,

dobrym wychowaniu i wykształceniu dziecka -dzieci,

spełnieniu w rodzinie,

satysfakcji z pracy zawodowej, oraz

– samorealizacji, poprzez twórcze życie i bezinteresowne czynienie dobra”

Zatrzymaj się jeszcze raz, tylko przez chwilę, przy każdej zaznaczonej wartości. Zastanów się czy jest ona dla Ciebie niezbędna do szczęśliwego życia, nie konieczna, a może bez niej potrafisz odnaleźć swoje szczęście jako pełnię życia? A może masz inne, swoje?

Jak widzicie, wartości do zbudowania szczęścia indywidualnego człowieka, mogą być różne. Ja ustaliłem ich siedem, miłość; małżeństwo-związek partnerski; dziecko-dzieci; ich wychowanie i wykształcenie; rodzina; praca zawodowa; samorealizacja.

                                              •••

Nie sugerując się wybranymi przeze mnie wartościami, spróbujcie  odpowiedzieć, każdy sobie, na drugie pytanie:

Czy mam, miałam/łem/ wybrane przez siebie najważniejsze wartości do osiągnięcia w swoim życiu, które pozwoliłyby mi budować prawdziwe szczęście na całe życie?

Jakie to wartości, wymień je i zapamiętaj!

Proszę nie pomijać te wartości, które już zrealizowałaś/łeś/, bądź te z których zrezygnowałaś/łeś, obojętnie z jakich przyczyn. Przy tym pytaniu, przypomnij je sobie i  także zapamiętaj!

                                                    • • •

Czy Twoje wartości życiowe, dziś najważniejsze, odpowiadają Twoim wcześniejszym marzeniom?

Teraz pozwól sobie powrócić do marzeń, pragnień, pierwotnych planów. Ale pamiętaj! Życie nie zawsze jest usłane różami. Prawie zawsze przynosi nam twarde realia. Stawia różne przeszkody w realizacji marzeń i młodzieńczych zamierzeń.  Jak mówi przysłowie, czasem trzeba z wiarą przenosić góry.

Jedni nie dają rady przeciwnościom losu, a jeszcze inni nie mogą realizować wybranych wartości z przyczyn obiektywnych. Nierzadko My sami zmieniamy swoje plany, odstępujemy bądź porzucamy świadomie marzenia. Czasem idziemy przez życie po najmniejszej linii oporu i bierzemy z niego co się da na dziś, zapominając o przyszłości swojej, partnera/ki/, dzieci. A więc o celu i sensie życia, jaki winien przyświecać każdemu człowiekowi.

Temu dziś mają służyć przede wszystkim wybrane przez Ciebie najważniejsze wartości do szczęśliwego życia!                                                  

                                                    • • •

Zadajmy teraz sobie trzecie pytanie:

 Czy konsekwentnie realizuję wybrane do swojego szczęścia najważniejsze wartości życiowe?

A może muszę się przyznać, że:

– niestety, realizuję tylko część swoich marzeń, wartości i planów;

– nie realizuję swoich marzeń i wartości do szczęścia, w tym żadnych albo niektórych;

– tak właściwie to nie mam ukształtowanego celu – celów lub sensu życia, skierowanego na osiągnięcie prawdziwego szczęścia, tak naprawdę nie mam wybranych i uporządkowanych wartości do życia;

Zatrzymaj się, przeczytaj jeszcze raz powyższe pytanie  i spokojnie odpowiedz sobie po kolei: jak to było i jest z realizacją Twoich marzeń i najważniejszych wartości życiowych?

Na tym etapie nie starajmy się od razu usprawiedliwić siebie dlaczego nie realizuję swoich marzeń, planów, czy wartości na drodze do szczęścia.

                                                    • • •

Zapewne czujesz się szczęśliwa/szczęśliwy/, jeżeli spełniasz swoje życiowe marzenia i wybrane wartości. Jesteś na drodze do prawdziwego szczęścia i może już je masz. Prawda, że to piękne uczucie, mieć satysfakcję z tego co już osiągnęłaś/ łeś/.

Takiej reakcji życzę każdemu z czytelników bloga.

A Ty, jej – jemu zazdrościsz, bo niestety, nie możesz się pochwalić swoim szczęściem. Nie masz zadowolenia z życia. No może tylko z niektórych wartości, choć jeszcze nie w pełni je spełniłaś/łeś/.

Odpowiedz teraz sobie sama/sam/,  jakich wartości życiowych dotąd nie osiągnęłaś/łeś/?

– Czy nie doznałaś/łe/ miłości, z wzajemnym oddaniem?

– nie żyjesz w związku małżeńskim -partnerskim, bądź jesteś w nim nieszczęśliwa/wy/?

– nie cieszysz się szczęściem, jakim jest posiadanie dziecka -dzieci?

– nie możesz je wychować i wykształcić, przygotowując do szczęśliwego życia?

– nie masz szczęścia rodzinnego, ciepła domowego ogniska, a może masz rodzinę i  mimo tego, z jakiegoś powodu nie czujesz prawdziwego szczęścia?

– nie masz satysfakcji z pracy zawodowej, wcale, a może tylko w niewielkim zakresie, np. materialnym?

– w moim życiu nie ma mowy o samorealizacji. Taka wartość w ogóle nie jest brana pod uwagę, nie mówiąc o jej realizacji?

– a może są inne ważne wartości, o których marzyłaś/łeś/ , i co się z nimi stało, dlaczego ich nie realizujesz – nie zrealizowłaś/łeś/?

Czy po prostu zamiatasz swoje marzenia i wartości pod przysłowiowy dywan i bezkrytycznie tłumaczysz siebie, że „brakuje Ci szczęścia”, tak jak śpiewa Kasia Kowalska w swoje piosence „ To co dobre”.

No to jesteś na życiowym progu i najwyższy czas zadać sobie czwarte, chyba najważniejsze, pytanie:

Dlaczego tak się dzieje w Twoim życiu?

Dlaczego…dlaczego….dlaczego?

Może nareszcie trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, uderzyć się we własne piersi i …powrócić do spełniania marzeń, pragnień, zamierzeń, planów, a przede wszystkim do skutecznej realizacji wybranych wartości do szczęśliwego życia…!!!

                                                    • • •

Nie mogę pozostawić Ciebie bez żadnej pomocy, oczywiście jeżeli będziesz chciała/chciał/ z niej skorzystać.

Z doświadczenia zawodowego, życiowego i wiedzy fachowców, można wysnuć takie oto wnioski. Porównaj je ze swoim życiem i  poszukaj przyczyn „ braku szczęścia”. Ale wiesz, że każdy z nas ma własne życie oraz indywidualnie różne powody niezadowolenia, ale te rzeczywiste, a nie wytworzone na usprawiedliwienie i racjonalizowane przez Ciebie.

           • Do obiektywnie uzasadnionych powodów niepowodzeń życiowych, niemożności realizacji celów i wartości, należą przyczyny niezależne od człowieka, jego woli i dobrej chęci. Do nich należy stan zdrowia, który jest najważniejszym środkiem do szczęśliwego życia.

Dbajmy zatem o zdrowie, to naprawdę złoty środek do szczęścia!

          • Druga grupę przyczyn, utrudniających możliwości osiągnięcia szczęścia, są przyczyny zewnętrzne. Chociaż najczęściej w jakimś stopniu zależne od nas samych. Najważniejsza z nich to współzależność od innego człowieka, w tym przede wszystkim od małżonka/ki/ – partnera/ki/ związku. Chodzi tu o osiąganie takich wartości jak miłość, małżeństwo – stały związek partnerski, posiadanie dziecka, jego wychowanie i wykształcenie, rodzina i samorealizacja, i innych które Ty wybrałaś/łeś/.

Stąd tak niezwykle ważny dla Twojego szczęścia jest właściwy dobór partnera i umiejętności obojga do wspólnego układania twórczego życia od początku związku.

         • W dalszej kolejności do przyczyn zewnętrznych tzw. „braku szczęścia” zaliczyć można współzależność od innych osób, bliskich, dalszych, w tym związanych jakimś stosunkiem zależności. Na przykład pracodawców, gdy chodzi o satysfakcję z pracy zawodowej, a także samorealizację, w twórczym życiu i czynieniu dobra dla innych.

          Jednakże szczęście każdego człowieka w decydującym stopniu zależy od niego samego.

Tak! Tak! Od nas samych, mimo iż dość powszechnie prawie każdy „ zwala winę na innych, albo na „taki mój los”.

To jest szukanie usprawiedliwienia dla siebie, kiedy podświadomie zdajemy sobie sprawę z przyczyn „braku szczęścia” tkwiących w nas samych.

                                                   • • •

Zatem wracamy do podstawowego pytania:

Jeżeli moje szczęście rzeczywiście zależy ode mnie, to dlaczego nie mogę je osiągnąć ?

I tu muszę zacząć od apelu. Jeżeli chcesz uzyskać rzetelną odpowiedź i to od samej/samego/ siebie, przy mojej skromnej pomocy, to proszę szczerze i samokrytycznie jej sobie udzielić. Bo tylko wówczas stwierdzisz dlaczego „ brakuje ci szczęścia”!!!

Ponieważ, na łamach bloga nie jest możliwe indywidualne ustalenie i podanie każdemu z Was najważniejszej przyczyny „braku szczęścia”, to sformułuję odpowiedź w sposób uogólniony, ze wskazaniem najczęściej powtarzających się przyczyn tkwiących w nas samych.

Bardzo dużo ludzi nie osiąga wyznaczonych sobie celów, nie realizuje marzeń, pragnień, zamierzeń, planów i tym samym nie dochodzi do swojego szczęścia z podstawowych powodów, bo:

– zazwyczaj nie ma uporządkowanego planu na życie, na osiągnięcie wyznaczonych wartości oraz celów na drodze do szczęścia;

– nie ma dostatecznej wiary w siebie;

– nie wykorzystuje swoich umiejętności, zdolności oraz możliwości i szans;

– zatrzymuje się przedwcześnie w przekonaniu, że nigdy nie uda im się osiągnąć wyznaczonego celu.

A teraz sprawdź, czy w Twoim przypadku odnajdujesz któryś z wymienionych powodów„ braku szczęścia”?

Jeżeli tak, to na spokojnie i nie teraz ad hoc, lecz w odpowiednim czasie, rozwiń tę ogólnie stwierdzoną przez siebie przyczynę na konkretne powody, znane tylko Tobie.

A potem do dzieła…..uporządkuj swoje plany na przyszłość, i co jeszcze możesz czyń, tak abyś na koniec żywota mogła/mógł/ mieć czyste sumienie i pozytywny rachunek ze swojego życia!!!

Tego życzę każdemu z Was

                                                               Bronisław         sierpień  2021