?>

Cieszmy się w Dniach Świąt Bożego Narodzenia 2019 roku, bo mamy z czego!!!

Gdzieś na Ziemiach Odzyskanych w początkach PRL- u.

Mikołaj, najstarszy syn, z tatą Grzegorzem przynieśli prosto z lasu świeżo wyrąbaną, pachnącą igliwiem choinkę. Od kilku dni czworo dzieciaków z trudem bo ręcznie, ale z zapałem  przygotowywało ozdoby choinkowe. 15 letniej Reni najlepiej wychodziły łańcuszki robione z kolorowych wycinanek i bombki pajacyki z wydmuszek jajek zaoszczędzonych na Święta. Dziesięcioletni Bolek i najmłodszy 6 latek Józio z uciechą wieszali na choince ciastka zrobione przez mamę, srebrzyste i złote cukierki oraz czerwone jabłka przywiązane na nitkach. Tato wyciągnął z szafy kilka ciężkich, jednolicie srebrnych bombek, skrzętnie przechowywanych z roku na rok, niczym wielki skarb rodzinny. Mama Ania wyścieliła sianem przedwojenny dębowy stół. Przykryła białym, lnianym obrusem, długo pranym w balii, wykrochmalonym i wyprasowanym drewnianym maglem. Majestatycznie wykładała na wigilijny stół świąteczne  „przysmaki”, których koniecznie musiało być dwanaście. Dlatego liczył się do nich także opłatek, chleb, sól, ogórki kiszone, i to na co było stać w powojennej Polsce. Dzieci z radosną niecierpliwością nie mogły doczekać się prezentów spod choinki. A było w nich po kilka lepszych cukierków, jakieś ciastka, no i najbardziej oczekiwana czekolada i pomarańcze, otrzymane w ramach zagranicznej pomocy od „cioci” UNRRY.

Polskie dzieci z paczką UNRRY. To nie jest paczka żywnościowa. Znajduje się w niej tak zwany „małpi tłuszcz”, czyli środek zastępujący mydło

Na dworze zrobiło się ciemno i cała rodzina oczekiwała na pojawienie się pierwszej gwiazdki. Z „kołchoźnika” wiszącego wysoko na ścianie popłynęły dźwięki kucia kowadła. „Tu radio Stalinogród ” –  przemówił spiker i błyskawicznie się poprawił: „ Tu radio Katowice”, przepraszając słuchaczy za pomyłkę, gdyż kilka dni temu nastąpiła powrotna zmiana nazwy miasta. Był rok 1956. Skończyła się żałoba po nagłej śmierci Bolesława Bieruta w Moskwie. Na I Sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej został powołany oddany komunista Władysław Gomułka. Tak było. To mamy już za sobą!

Dzisiaj w III Rzeczypospolitej Polskiej Dzięki ewolucyjnemu zwycięstwu „ Solidarności”, od 1989 roku jesteśmy krajem wolnym od najeźdźców i wpływów innych państw. Co roku nasze, wolne od jakichkolwiek ograniczeń, Święta Bożego Narodzenia, jak i każde inne, wyglądają piękniej, są „bogatsze”, bardziej radosne „prawie” dla każdego z nas i wszystkich razem.

Co prawda nie wszyscy dowierzają, ale  lider partii rządzącej Jarosław Kaczyński ogłosił, że niedługo jego partia uczyni z Polski wyspę dobrobytu. Rząd wykonując wolę lidera już obdarowuje naród co jakiś czas porcją gotówki. Czy same pieniądze dadzą nam prawdziwe szczęście?! Zobaczymy!?

Parlament po podzieleniu się opłatkiem świątecznym, z boskim błogosławieństwem kardynała Nycza, w świątecznym nastroju uchwalił, dla dobra Polaków, ustawę chroniącą ich dobra i prawa obywatelskie, w obronie przed ” złodziejską kastą sędziowską”, która „mieni się” być trzecią władzą!?.Czy tak jest naprawdę?! Wydaje się, że cóż więcej mogą chcieć Polacy po 123 latach niewoli i zaledwie 30 latach wolności?!

Cieszmy się zatem w czasie Świąt Bożego Narodzenia mijającego 2019 roku! Bo jest już z czego! To prawda, że w naszym kraju jest coraz lepiej i My to widzimy na co dzień.

 A jednak miedzy samymi Polakami i rządzącymi coś jest jeszcze nie tak? Brak jedności, porozumienia i wzajemnego zrozumienia, że możemy i mamy prawo się różnić, ale musimy się wzajemnie tolerować i żyć w zgodzie.

 A może jest tak, że My Polacy i nasze władze, po prostu jeszcze nie umiemy żyć wolni, szczęśliwie, radośnie i w spokoju, we wzajemnej sąsiedzkiej i narodowej zgodzie, w poczuciu wewnętrznego zdyscyplinowania, odpowiedzialności oraz ładzie i zorganizowanym porządku?

Czyżby historia naszego kraju, przepełniona zdradami narodowymi, wewnętrznymi kłótniami, niewolą pod zaborami i okupacją, tragicznymi walkami wyzwoleńczymi, niczego nas nie nauczyła?

Wierzę, że tak nie jest i to zmienimy, uporządkujemy swoje życie i naszego Państwa, bo przecież celem nadrzędnym każdego Polaka jest dobro, szczęście, spokój w każdym związku, w rodzinie i w narodzie!

I tego wszystkiego, w świątecznym nastroju, życzy Wam, czytelnikom bloga i wszystkim Polakom

Bronisław,     24 – 26 grudzień 2019 r.