Psychozabawy „ Diagnoza mojego dobrostanu” część V – ostatnia. I podsumowanie całego testu.
Kategoria:O prawdziwym szczęściu , O samorealizacji
Dziś sprawdzimy
SAMOREALIZACJĘ,
naszą „duchową” i czasem najskrytszą wartość życiową i spróbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie :
Czy jestem na właściwej drodze do spełnienia swojego największego marzenia /marzeń/?
Naukowcy, badacze szczęścia, na czele z pionierem Abrahamem Maslowem, twórcą „piramidy – hierarchii potrzeb”, zgodnie uważają, że do pełni szczęścia niezbędna jest samorealizacja człowieka. Czy tak jest z każdym z nas? Właśnie mamy okazję sprawdzić to na sobie, w ramach ostatniej V części naszego testu psychozabawy: Jak to jest z samorealizacją u mnie, by uzyskać odpowiedź na pytanie:
Czy jestem na właściwej drodze do spełnienia największego marzenia/marzeń/?
Jak w poprzednich częściach naszego testu stosować należy podobne zasady:
– każdą wybrana odpowiedź na poszczególne pytania proszę zapamiętać lub zapisać obok, dla porównania i sprawdzenia wyniku;
– trafność wniosków z psychotestu- zabawy zależy od szczerości udzielanych sobie odpowiedzi, dokonana samoocena ma przecież służyć przede wszystkim Tobie.
No to zaczynamy:
1. Czy, według Ciebie, do osiągnięcia prawdziwego szczęścia, czyli„ dobrostanu”, potrzebna jest SAMOREALIZACJA ?
A – zdecydowanie tak B – raczej tak C – raczej nie
D – zdecydowanie nie E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
2. Czy na swojej, dotychczasowej drodze życiowej masz/ miałaś/łeś/ na celu samorealizację, jako ważną wartość do osiągnięcia pełni szczęścia?
A – zdecydowanie tak B – raczej tak C – raczej nie
D – zdecydowanie nie E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
3. Czy potrafiłabyś/ potrafiłbyś/ wskazać jakieś własne działania, będące przykładem Twojego twórczego życia w ramach i na rzecz samorealizacji?
A – zdecydowanie tak B – raczej tak C – raczej nie
D – zdecydowanie nie E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
4. Czy podejmujesz, podejmowałaś/łeś/ dotychczas, jakieś bardziej znaczące dla Ciebie, działania bezinteresownego czynienia dobra, w tym na rzecz innych ludzi?
A – zdecydowanie tak B – raczej tak C – raczej nie
D – zdecydowanie nie E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
5. Czy masz/ miałaś/łeś/ swoje największe, życiowe marzenie/nia/, które nie ujawniasz /ujawniłaś/łeś/, a które chciałabyś/chciałbyś/ zrealizować, albo je zrealizowałaś/łeś/ lub już realizujesz?
A – zdecydowanie tak B – raczej tak C – raczej nie
D – zdecydowanie nie E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
Zrób przerwę, złap oddech i dokonaj myślowego podsumowania wszystkich 5 odpowiedzi na powyższe pytania i odpowiedz na szóste podsumowujące pytanie:
6. Czy możesz uznać swoje dotychczasowe życie za twórcze, jako samorealizację swoich marzeń, pragnień, aspiracji poprzez rozwój osobisty i spełnienie duchowe, artystyczne, estetyczne, inne?
A – zdecydowanie tak B – raczej tak C – raczej nie
D – zdecydowanie nie E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
• • •
A teraz swoją ocenę stopnia samorealizacji, pod względami wskazanymi w pytaniach, poddaj głębszej i bardziej obiektywnej weryfikacji. W szczególności porównaj swoje odpowiedzi z opisem i praktycznym znaczeniem samorealizacji na drodze do szczęścia prawie każdego człowieka.
W tym celu klikaj na poszczególne wartości zaznaczone, w 5-ciu pierwszych pytaniach, kolorem niebieskim. Uważnie zapoznaj się z otwartym tekstem danego linku (wartości), a następnie jeszcze raz udziel sobie rzetelnej i samokrytycznej odpowiedzi na każde z 5 pytań. Na końcu zweryfikuj swoją generalną odpowiedź na szóste pytanie, podsumowujące piątą część naszej psychozabawy: :
Czy jestem na właściwej drodze do spełnienia swojego największego marzenia /marzeń/?
• • •
I tak DOKONAŁAŚ/DOKONAŁEŚ/ „DIAGNOZY SWOJEGO DOBROSTANU” w zakresie piątej części naszej psychozabawy, obejmującą
SAMOREALIZACJĘ:
•••→ Jeżeli na 5 pierwszych pytań wskazałaś/łeś/:
5 razy odpowiedź „A- zdecydowanie tak” ; lub 4 razy „A – zdecydowanie tak” na pytania od 1-4, a na 5 pytanie „D – zdecydowanie nie”, to:
Jesteś na bardzo dobrej drodze samorealizacji własnych marzeń, pragnień, aspiracji, a także wybranych wartości i celów do pełni szczęśliwego życia. Zdajesz sobie doskonale sprawę, że prawdziwe szczęście to nie tylko dobra materialna egzystencja, dobrobyt, ale także wartości stanowiące wyższe potrzeby jak czynienie dobra, twórcze życie oparte na wartościach duchowych, artystycznych, poczuciu piękna. Nic dodać, nic ująć. Żyj tak dalej i czyń dobro, utrzymując i pielęgnując pozostałe wartości niezbędne do prawdziwego szczęścia jak: miłość wzajemna, spełnienie w związku i w rodzinie, dobre wychowanie i wykształcenie dziecka/dzieci i satysfakcja z pracy zawodowej.
Co jakiś czas wspólnie rozmawiamy o spełnianiu naszych marzeń i je spełniamy
•••→ Jeżeli w odpowiedzi na 5 pierwszych pytań wybrałaś/łeś/:
Na dwa pierwsze pytania odpowiedź „B – raczej tak”, na kolejne dwa pytania (3 i 4) odpowiedzi „A – zdecydowanie tak” lub „B- raczej tak”, a na ostatnie 5 pytanie odpowiedź „A-zdecydowanie tak” lub „ C-raczej nie” bądź „D- zdecydowanie nie”, to:
Oznacza, że masz swoje marzenia i wiesz jak bardzo chciałabyś/chciałbyś aby się spełniły. Lecz w ich spełnianiu Ty sama/sam nie jesteś dostatecznie konsekwentna/ny. Jesteś chyba generalnie zadowolona/ny z aktualnego stanu i poziomu życia. Ale z jakichś, Tobie znanych, przyczyn jeszcze nie stawiasz na pierwszy plan samorealizację marzeń. A potencjał zapewne jest w Tobie. Poczucie nie spełnionego szczęścia najbardziej odczuwa się w starszym wieku. Zatem do działania.
Muszę zdecydowanie i konsekwentnie zacząć dążyć do spełnienia marzeń, bo radosna młodość i „carpe diem” nie trwa wiecznie
•••→ Jeśli odpowiedziałaś/łeś/ na 5 pytań:
Pięć razy „C – raczej nie” lub „E – mam wątpliwości tak właściwie to nie wiem”, to:
Jak wynika z Twoich odpowiedzi to do tej pory o samorealizacji raczej nie myślałaś/łes/ i nie była Ci ona do szczęścia potrzebna. Być może masz bardziej egzystencjonalne spojrzenie na życie. Zapewne dla Ciebie ważniejszy jest dobrobyt niż dobrostan. Stąd chyba w Twoim życiu dominują potrzeby materialne, bytowe, a nie marzenia, w których realizację chyba nie wierzysz?! Być może wraz z wiekiem zaczniesz odczuwać potrzebę samorealizacji jakichś marzeń, które się wówczas niejako same odezwą, ale pamiętaj, że wówczas może być za późno. A zatem czy nie warto to jeszcze przemyśleć?!
Dobrobyt dają pieniądze i on jest dla mnie realizacją marzeniem i celem życia!?
•••→ Jeżeli na 5 pierwszych pytań wskazałaś/łeś/:
Na pytania 1,2,3 i 5 cztery razy odpowiedź „C – raczej nie”, lub „D – zdecydowanie nie”, a na pytanie 4 odpowiedź „C – raczej nie” lub „D – zdecydowanie nie”, bądź „E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem”, to:
Pojęcie i sens samorealizacji człowieka jest Ci nie tylko bliżej nie znane, ale zdecydowanie obce i chyba niepotrzebne do życia. A szkoda! Bo choćby brak potrzeby czynienia dobra innemu człowiekowi w potrzebie jest niezbędne do współżycia w społeczeństwie, a już szczególnie wśród bliskich, przyjaciół, kolegów, koleżanek. W zasadzie nie ma chyba człowieka, który nie miałby w swoim życiu jakichś marzeń, a Ty niejako przeczysz samej/samemu/ sobie, że ich nie masz/nie miałaś/łeś/, bądź, że Cię one nie interesują. Pamiętaj, że nawet najgorsze doświadczenia życiowe nie wyeliminują na zawsze niegdyś istniejących marzeń i pragnień. One są nieodłączne człowiekowi i wcześniej czy później wracają. Oby nie dopiero wtedy, kiedy już na pewno będzie za późno. Pamiętaj dziś o tym!
Pielęgnuję swoje marzenie życia, bo ono jest dla mnie najważniejsze?!
• • •
I tak oto, podczas przymusowej izolacji w domu z powodu światowej pandemii koronawirusa, zakończyliśmy naszą psychozabawę – quasi medyczny test na samym sobie p.t: Diagnoza mojego dobrostanu”.
Każdy z zainteresowanych czytelników bloga, miał okazję dokonać diagnozy swojego stanu szczęśliwości, w dotychczasowym życiu. Udzielając podsumowujących odpowiedzi na końcowe pytania, w poszczególnych pięciu częściach testu- psychozabawy, mógł sprawdzić: jak to jest/było/ z
miłością w związku?
czy osiąga/osiągnął/
spełnienie w małżeństwie i w rodzinie ?
czy dobrze
wychowuje/wychowywał/dziecko/dzieci/, jako dobry rodzic, dobra matka i dobry ojciec?
Czy ma /miał/
satysfakcję z pracy zawodowej?
A dziś, na koniec, jak to jest z
samorealizacją marzeń?
Wartości zawarte w tych odpowiedziach mogą, a nawet powinne składać się na Twoje przyszłe prawdziwe szczęście. Aktualny stopień ich osiągnięcia wskazują wyniki diagnozy Twojego
Dobrostanu.
A teraz niech każdy, kto brał udział w naszej psychozabawie, spojrzy jeszcze raz na wszystkie 5 własnych odpowiedzi, jakich udzielił na podsumowujące pytania w poszczególnych częściach całego testu, i zapamięta je. Dla usprawnienia przypominam te pytania niżej:
Część I.
Czy uważasz, że Wasze uczucie jest/było/
wzajemną miłością
obojga partnerów?
A. Zdecydowanie tak B. Raczej tak C. Raczej nie
D. Zdecydowanie nie E. Mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
Część II
Aktualnie czuję się
spełniony/na/ w związku małżeńskim /innym stałym/ i w rodzinie,
bo osiągam/osiągałem/łam/ pełne zadowolenie?
A. Zdecydowanie tak B. Raczej tak C. Raczej nie
D. Zdecydowanie nie E. Mam wątpliwości i właściwie to nie wiem
Część III
Jak Ty sama/sam/oceniasz siebie, czy uważasz że jesteś, byłaś/łeś/,
dobrym rodzicem, dobrą matką/dobrym ojcem/?
A. Zdecydowanie tak B. Raczej tak C. Raczej nie
D. Zdecydowanie nie E. Mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
Część IV
Czy dziś, dokonując oceny swojej pracy, i po udzielenie odpowiedzi na powyższe pytania, możesz powiedzieć, że masz
pełną satysfakcję z wykonywanej pracy?
A – zdecydowanie tak B – raczej tak C – raczej nie
D – zdecydowanie nie E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
Część V
Czy możesz uznać swoje dotychczasowe życie za twórcze, jako
samorealizację swoich marzeń,
pragnień, aspiracji poprzez rozwój osobisty i spełnienie duchowe, artystyczne, estetyczne, inne?
A – zdecydowanie tak B – raczej tak C – raczej nie
D – zdecydowanie nie E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem
•••
A ja dla porównania przedstawię teraz bardziej obiektywne, bo z zewnątrz, uśrednione omówienie wyników całego psychotestu „ Diagnoza mojego dobrostanu”.
•••→ Jeżeli w pięciu częściach testu, odpowiedziałaś/łeś/ na podsumowujące pytania (patrz wyżej), wskazując:
Pięć razy odpowiedź „A – zdecydowanie tak” , to:
Wielkie gratulacje! Jesteś aktualnie szczęśliwym człowiekiem! Tak trzymaj dalej, a to znaczy, że oprócz czerpania radości ze swojego szczęśliwego życia „ twórczo pielęgnuj” wszystkie najważniejsze wartości, które przynoszą/przyniosły/ Ci wielkie zadowolenie. Stwierdziłaś/łeś/ w teście, że źródłem Twojego szczęścia jest wzajemna miłość i spełnienie w małżeństwie oraz w rodzinie. I tak być powinno w każdym związku. Jesteś znakomitym wzorem do naśladowania, przede wszystkim dla własnych dzieci. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że / jak twierdzisz/ umiejętnie godzisz „życie prywatne” z pracą zawodową, bo w praktyce, jest to naprawdę trudne. Brawo!
Jestem szczęśliwa, tak jakby cały świat stał mi otworem!
•••→ Jeśli na te 5 pytań wskazałaś/łeś:
Na pierwsze dwa pytania odpowiedź „A – zdecydowanie tak” lub „B – raczej tak”, a na pozostałe trzy odpowiedź „ B- raczej tak”, to:
Jesteś zadowolona/ny/ z dotychczasowego życia, ale jeszcze nie osiągnęłaś/łeś/ pełni szczęścia i to czujesz, bo wyrażasz w niezdecydowanych odpowiedziach. Skoro zdecydowałaś/łeś/ wziąć udział w teście-diagnozie swojego dobrostanu, to teraz idź konsekwentnie „za ciosem”. Jeszcze raz spokojnie ustal, które z wymienionych wartości, wymagają „ dopieszczenia- doskonalenia bądź wzmocnienia”, aby w nich osiągnąć maksimum zadowolenia. Czy będzie to najpierw oddanie we wzajemnej miłości, czy większe zadowolenie w małżeństwie/ innym związku stałym/, czy w rodzinie, a może w wychowaniu dziecka/dzieci/? Proponuję przyjąć zasadę działania „ nie ma rzeczy niemożliwych, tylko trzeba chcieć”. Bo przecież Twoje szczęście zależy przede wszystkim od Ciebie. Życzę powodzenia, u Ciebie pełnia szczęścia już jest tak blisko!
Żyje się fajnie, ale do pełni szczęścia jeszcze mi „czegoś” lub „kogoś” brak?!
•••→ Jeżeli z 5 pytań podsumowujących wybrałaś/łeś/:
W pytaniach 1,2,4 i 5 odpowiedziałaś/łeś/ 4 razy odpowiedź „C – raczej nie” lub „E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem”, a na pytanie 3 odpowiedziałaś/łeś/ „B – raczej tak” lub „E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem”, to:
Oznacza, że sygnalizujesz w swojej diagnozie, sama/sam/sobie (!) niezadowolenie z dotychczasowego życia, a konkretnie z najważniejszych wartości tak niezbędnych do szczęścia chyba każdego człowieka. Zastanów się po co i dlaczego to robisz? Ano po to, abyś w końcu mógł zdecydowanie „ to ważne coś” zmienić w dotychczasowym życiu.
Przecież sama/sam/ teraz widzisz, że tak dalej być nie może. Zamiast wyrażać niezadowolenie z życia trzeba zacząć budować własne szczęście. Nie możesz winić za to nikogo, ani tłumaczyć naiwnie, że masz pecha. Uwierz to zależy przede wszystkim od Ciebie! Zrób uczciwie i samokrytycznie rachunek sumienia z dotychczasowego życia. Ustal, od czego zacząć zmiany i po kolei, systematycznie i wytrwale, dąż do osiągnięcia poszczególnych wartości, które oceniałeś w teście-swojej diagnozie. Zatem do dzieła!
Dlaczego wciąż jestem niezadowolony! Tak dłużej już nie może być!
•••→ Jeżeli na 5 pytań podsumowujących swoja diagnozę dobrostanu wskazałaś/łeś/:
Na pytania 1, 2,4,5, odpowiedź „ C – raczej nie”, lub „D – zdecydowanie nie”, a na pytanie 3 odpowiedziałaś/łeś/ „ C – raczej nie” lub „E – mam wątpliwości i tak właściwie to nie wiem”, to :
Niestety, musisz przyjąć do wiadomości swoje ustalenia w psychoteście, które sama/sam/ zbudowałaś/łeś odpowiedziami: uważasz się za nieszczęśliwego człowieka w dotychczasowym życiu.
Ale jak mawia przysłowie” nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”. Nawet porażki życiowe często prowadzą w rezultacie do korzystnych zmian. Ponieważ w swojej diagnozie dobrostanu wskazujesz, że „ prawie nic Ci nie wychodzi” na drodze życiowej, gdy chodzi o najważniejsze wartości konieczne do szczęścia, to spróbujmy wspólnie coś zaradzić.
Najpierw chyba musisz odpowiedzieć sobie wprost: czy sama/sam/ jestem w stanie wyjść z tej sytuacji? A może ktoś mógł by mi pomóc, jakiś „ mądry” specjalista, autorytet? Jeżeli tak stwierdzisz, to w zależności od tego co jest dla Ciebie najbardziej bolącym problemem, należy wybrać odpowiedniego „fachowca-specjalistę” i po prostu do niego „pójść”! Jest także i drugie wyjście, ale trudniejsze bo wymagające od Ciebie więcej pracy i zaangażowania. Ale co się nie robi dla osiągnięcia celu w Twojej sytuacji. Zacznij od wiedzy. Tak! Tak! Od wiedzy na temat umiejętności rozwiązywania problemów, właśnie Twoich problemów. Osiągniesz aż dwa dobre cele. Po pierwsze dowiesz się gdzie tkwią przyczyny Twojej „nieszczęśliwości” i być może nareszcie zaczniesz pozytywnie myśleć, żyć , rozwiązując bez trudu przeciwności losu. Po drugie staniesz się mądrym człowiekiem i będziesz mogła/mógł/ dalej samorealizować się na drodze do własnego szczęścia. Wybór rozwiązań i dalszej drogi życiowej zależy od Ciebie!
Jestem nieszczęśliwa! Nic mi w życiu nie wychodzi! Nie wiem co mam dalej robić?!
Drodzy czytelnicy!
Tak oto wspólnie, przeżyliśmy, mam nadzieję z korzyścią, sześć tygodni izolacji w domu przed koronawirusem. Bawiliśmy się, rozpraszając. być może nudne chwile. Jako prowadzący blog „Szczęśliwi, pechowcy, malkontenci” będę zadowolony, jeżeli z tej psychozabawy, chociaż jedna osoba odpowie sobie sama, że ta zabawa pomogła jej na drodze do DOBROSTANU, o którym tak mało się mówi i robi na jego rzecz w naszym kraju.
Bronisław maj 2020 r.