Czego oczekują Polacy od rządzących w Nowym 2022 Roku i w najbliższych latach ?
Kategoria:O sensie i celu życia , O złotych środkach do szczęścia
Drodzy Czytelnicy !
Wobec tak trudnej sytuacji naszego kraju, i to prawie pod każdym względem, nadszedł najwyższy czas abyśmy my, każdy z nas Obywateli, wzięli aktywny udział w pokazywaniu przyczyn takiego stanu, proponowaniu rozwiązań i wskazywaniu konkretnych działań naprawczych. Spróbujemy pogrupować Wasze podpowiedzi i w odpowiedni sposób przekazać je właściwym organom , osobom, aby mogły posłużyć aktualnym i kolejnym władzom oraz rządzącej partii do zatrzymania wciąż nowych kryzysów i rozpoczęcia budowania nowoczesnej Polski jako Państwa dobrobytu i dobrostanu!
W jaki sposób możemy to robić ?
To proste!
Niech każdy z czytelników bloga, który to widzi, odczuwa, myśli i chce zabrać głos na łamach naszego bloga, „rzuci ” w krótkiej, hasłowej odpowiedzi, lub szerzej według uznania, jakich działań i w jakiej sprawie oczekuje od rządzących w roku 2022 i na przyszłość?
Co według Pani/Pana/ wymaga w naszym Państwie niezwłocznej zmiany, naprawy, uregulowania ?
Jaką masz propozycję rozwiązania zgłoszonego problemu?
Mniej ważny jest styl i sposób wypowiedzi liczą się fakty i sprawy!
Każda podpowiedź będzie wyrazem patriotycznej troski o lepszą przyszłość naszego kraju i Polaków.
A zatem do dzieła! Wyrzućmy z siebie i wygarnijmy władzy i rządzącej partii to, co nam leży na sercu i gnębi, i co powinny uczynić dla dobra Polaków i Polski, niezależnie od tego jaka partia polityczna aktualnie sprawuje władzę!
Jako pierwszy, na początek, pozwolę sobie, przedstawić to, co mnie jako autora bloga ” Szczęśliwi, pechowcy, malkontenci” najbardziej niepokoi i boli. Niech to będą przykłady takich podpowiedzi dla czytelników, czyli moje, Twoje, Polaków, oczekiwania od władzy i partii rządzącej w 2022 roku i najbliższych latach.
•••
Mimo mojego optymizmu, który jest myślą przewodnią blogu.szczęśliwi.pl ,w Nowy 2022 rok wszedłem z nostalgicznym nastrojem. Sprzyjała trochę temu pochmurna i nie zimowa pogoda w pierwszych dniach nowego roku, ale przede wszystkich ostatnie chwile starego roku, kiedy oglądałem „Sylwester Marzeń” w Zakopanem, przez niektórych ironicznie nazwany „sylwestrem zakażeń”. Obrazki setek, a może tysięcy ludzi, radośnie tańczących w rytmach „disco polo”, jeden obok drugiego, bez masek, rzeczywiście mogły wróżyć tragiczne żniwo pandemii koronawirusa za kilka, kilkanaście dni, w domach i niestety w szpitalach. I tak też się stało. Największy przyrost zakażeń w tygodniu 4-10 stycznia 2022 roku nastąpił w powiecie tatrzańskim z siedzibą w Zakopanem, gdzie liczba zachorowań wzrosła o 159 %. Nic dziwnego, w takich warunkach w „Sylwestra Marzeń” (?!) bawiło się tam ok.30 tys. osób.
Na nic się zdały, dotychczasowe obostrzenia Ministra Zdrowia, które to i tak są zbyt łagodne w stosunku do rekomendacji Rady Medycznej przy Premierze składającej się z 17 wybitnych specjalistów naukowców i praktyków. Wszyscy dziś wiedzą, że ta Rada Medyczna w istocie, od jej powstania, nie miała i nie ma prawie żadnego wpływu na decyzje Rządu. No i stało się. Informacja z ostatniej chwili z 14 stycznia br.,trzynastu z siedemnastu członków Rady Medycznej zrezygnowało z uczestnictwa w niej.
Nie przemawiają do władzy także fakty w postaci ilości zakażonych, a przede wszystkich tragiczne dane o codziennych zgonach niezaszczepionych ludzi.
Ja, świadomy Obywatel, wierzę naukowcom, badaczom i praktykom w tej dziedzinie. Nie obchodzą mnie jakieś zimne kalkulacje partyjno-rządowe co do utraty lub utrzymania władzy dzięki głosom antyszczepionkowców, ludziom kierującymi się jakimiś irracjonalnymi, nie naukowymi, przesłankami lub niemądrym uporem.
I jako najważniejsze, pierwsze moje oczekiwanie to:
Żądam kategorycznie od władz zdecydowanych działań w 2022 roku, zmierzających do zatrzymania procesu rozszerzania się pandemii i jej całkowitego zlikwidowania, mając na względzie wyłącznie dobro wszystkich Polaków, jakim jest zdrowie każdego z nas.
•••
Dzięki „Raportowi o Biedzie” opracowanym przez Stowarzyszenie Wiosna i jego „Szlachetnej Paczce”, prawie wszyscy z wielkim smutkiem dowiedzieliśmy się, że ponad 2 mln Polaków, to jest 5,4 % ludności kraju, żyje w ubóstwie.
Pomoc niesiona najuboższym przez organizacje charytatywne, stowarzyszenia, fundacje społeczne i prywatne, organizacje pozarządowe i społeczne zbiórki, jest nie wystarczająca i nigdy nie zastąpi systemowej pomocy państwa.
Paradoksalnie, równolegle do akcyjnej i „chaotycznej” społecznej pomocy najuboższym, Państwo, a konkretnie nasza władza już przez 6 lat, wypłaca wszystkim, bez względu na dochód, rodzinny dodatek 500 plus.
Trzeba to zmienić. Wszyscy wiemy, że to był błąd, a cel demograficzny chybiony, albowiem zamiast zwiększenia, dzietność spadla.
To jest ewidentna nierówność społeczna w podziale dochodu narodowego.
To Państwo i jego władze, z mocy art. 67 Konstytucji RP, zobowiązane są do zabezpieczenia społecznego Obywateli:
– w razie niezdolności do pracy,
– ze względu na chorobę lub inwalidztwo,
– po osiągnięciu wieku emerytalnego ,
– w przypadku pozostawania bez pracy nie z własnej woli i nie mających innych środków utrzymania.
Zatem moje drugie oczekiwanie od władzy to:
Niezwłocznie zmienić zasady pomocy społecznej 500 plus, fałszywie głoszonej pod szyldem zwiększenia dzietności, i innej pomocy gotówkowej „wszystkim po równo”, w ten sposób aby trafiała ona wyłącznie do osób znajdujących się w ubóstwie oraz nie posiadających środków na godne życia i utrzymanie, nie z własnej winy !
•••
Jestem zawodowym prawnikiem i od kilkudziesięciu lat niosę pomoc prawną emerytom i rencistom z zakresu ubezpieczeń, przedsiębiorcom, pracownikom z zakresu prawa pracy i gospodarczego, wszystkim potrzebującym z zakresu prawa rodzinnego.
Nie mogę już dłużej patrzeć i ścierpieć co się dzieje z naszym wymiarem sprawiedliwości, praworządnością, tworzeniem prawa ad hoc na kolanie w ciągu jednego dnia, a nawet nocy.
Jestem w pełni przekonany, bo to widzę na co dzień, że jeżeli tego nie zatrzymamy to, za rok, dwa, najwyżej za kilka lat Polska stanie się krajem chaosu prawnego i bezprawia, począwszy od samej góry czyli od władz, a skończywszy na szarych obywatelach, którzy na tym ucierpią najbardziej.
Aby temu zapobiec moim trzecim oczekiwaniem od władz i partii rządzącej jest:
Po pierwsze:
Władza i partia rządząca muszą „opamiętać się”, zacząć słuchać ludzi rzeczywiście znających się na prawie, a nie „prawników -polityków” i zatrzymać dalszą dewastację wymiaru sprawiedliwości i jego organów jak: pozycji Prokuratora Generalnego w systemie demokratycznej władzy, Krajowej Rady Sądownictwa, Trybunału Konstytucyjny, Sądu Najwyższego i wszystkich sądów.
Po drugie:
Trzeba siąść do wspólnego „okrągłego stołu” z udziałem fachowców – autorytetów prawa i opracować: Program naprawy istniejącego stanu”, oraz drugi program: Jak ma wyglądać i działać wymiar sprawiedliwości i władza sądownicza w nowoczesnej, demokratycznej Polsce?”
To są trzy moje „oczekiwania” od władz i partii rządzącej w 2022 roku i następnych!
A jakie są Twoje drogi Czytelniku?
Bronisław styczeń 2022 r